Logo Centrum Muzyki w Krakowie. Miasto zapłaciło za projekt kilkadziesiąt tysięcy złotych
We wtorek na konferencji prasowej przedstawiciele Agencji Rozwoju Miasta Krakowa oraz Stowarzyszenia Twórców Grafiki Użytkowej zaprezentowali logo oraz identyfikację wizualną Centrum Muzyki, które powstaje w Krakowie przy ul. Piastowskiej. Znakiem graficznym instytucji będzie czarna litera C układająca się w dwie pięciolinie, natomiast podpis - "Centrum Muzyki w Krakowie" - będzie miał zwiększony odstęp między słowami "w" oraz "Krakowie".
Jury doceniło tę pracę za jej wielowymiarowość. Przewodnicząca Lena Pianovska na konferencji prasowej zwróciła uwagę, że znak graficzny nawiązuje do muzyki i ciszy oraz litery C jako "Centrum", może symbolizować też układ widowni i orkiestry. "Potrzebowaliśmy wyłonić identyfikację, która powinna być wyrazista, kreatywna, bardzo łatwa w odczycie, również powinna nie konkurować, ale współgrać z istniejącymi identyfikacjami orkiestr, dawać przestrzeń do komunikacji. (...) Żeby można było już poczuć to, co na nas będzie czekało. Żeby było z jednej strony świeże, z drugiej strony eleganckie" - powiedziała Pianovska.
Do konkursu organizowanego przez miasto we współpracy z krakowską Akademią Sztuk Pięknych wpłynęły 102 zgłoszenia, z których do drugiego etapu przeszło pięciu finalistów. Prace miały oddawać unikatowy charakter Centrum Muzyki, a jednocześnie nawiązywać do muzycznego dziedzictwa Krakowa. Nagrodą było zamówienie opracowania projektu i wdrożenia identyfikacji wizualnej za 49 tysięcy złotych brutto. Zwycięzcą został pracownia Super Super Studio.
Inspiracje twórców logo Centrum Muzyki w Krakowie. Wśród nich Cichy Kącik
Bardzo długo zastanawialiśmy się, jak połączyć coś, co jest efemeryczne i chwilowe, jak dźwięk, muzyka, doświadczenie czy emocje, które odczuwamy, obcując z nią, z czymś trwałym, stałym, jednostajnym - budynkiem, domem, który będzie jakimś rodzajem struktury, który tę muzykę i doświadczenia w sobie utrzymuje. Zaproponowaliśmy znak, który naszym zdaniem łączy oba te światy (...) Znak nawiązuje do nazwy centrum literą C, jest zbudowany z dwóch pięciolinii i opiera się na pewnej formie rozchodzenia się dźwięku, echa. Jest też formą zilustrowania tego, jak dźwięk rozbrzmiewa z ciszy, oraz tego, jak dźwięk może w tej ciszy zanikać - wyjaśnił autor koncepcji Krystian Berlak.
Inspiracją dla twórcy była m.in. lokalizacja Centrum, które powstaje w Cichym Kąciku. Z kolei pauza w zapisie nazwy Centrum ma w zamyśle autorów koncepcji nawiązywać do niesymetrycznego zapisu nutowego.
Centrum Muzyki w Krakowie? Wybrano ostateczną nazwę dla instytucji
Prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa Katarzyna Olesiak poinformowała, że w trakcie procedury konkursowej pracowano także nad ostateczną nazwą instytucji, która do tej pory była nazywana Krakowskim Centrum Muzyki. Jak przekazała, najwyżej ocenionymi pomysłami były kolejno nazwa "Cisza - Centrum Muzyki w Krakowie", samo "Centrum Muzyki w Krakowie" oraz "Tutti - Centrum Muzyki w Krakowie".
Pierwsza nazwa miała się odnosić do miejsca Cichy Kącik i wskazywać wyjątkową lokalizację bez odgłosów miasta czy transportu oraz w przewrotny sposób nawiązywać do dźwięków.
Niemniej ostatecznie po dyskusjach, licznych rozważaniach, a także przekazanym przez orkiestry braku akceptacji nazwy ze słowem "Cisza" wspólna decyzja jest taka, że obiekt będzie nosił nazwę Centrum Muzyki w Krakowie - przekazała Katarzyna Olesiak.
W Centrum ma się znajdować sala koncertowa z widownią na tysiąc miejsc, wyposażona w scenę dla 120 muzyków i balkon mogący pomieścić 80-osobowy chór, a także aula dla 300 osób, wielofunkcyjne sale prób, garderoby, biura, miejsce na edukację muzyczną.