Prokurata odmówiła śledztwa ws. kard. Stanisława Dziwisza. Skąd takie działanie?
Nie będzie śledztwa ws. kard. Stanisława Dziwisza. "Przeniesienie księdza do innej parafii to nie utrudnianie postępowania czy ukrywanie osoby". Tak krakowska prokuratura tłumaczy tę decyzję. Zawiadomienie dotyczyło możliwości tuszowania nadużyć seksualnych księży wobec nieletnich. Zostało złożone po emisji filmu "Don Stanislao".
Trudno mówić o przestępstwie w sytuacji gdy, nie zawiadomił ktoś o ewentualnym popełnieniu przestępstw. Wówczas nie było takiego obowiązku prawnego zawiadomić o tych przestępstwach - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko.
Zawiadomienie w sprawie kard. Dziwisza złożył europoseł partii Wiosna Łukasz Kohut. Jak komentuje tę sprawę?
To, że nie wezwano kard. Dziwisza na przesłuchanie, jest bardzo dziwne. Ja apelowałem o to, będąc w prokuraturze, bo ja byłem wezwany właśnie w tej sprawie. Prokuratura nie była tym zainteresowana, była bardziej zainteresowana tym, czy mam jakieś inne dowody poza filmem "Don Stanislao" - europoseł partii Wiosna Łukasz Kohut.
Polityk zapowiada, że w ciągu najbliższych dni złoży zażalenie na decyzję prokuratury.