- W Tylmanowej (gm. Ochotnica Dolna) podczas prac ziemnych doszło do uszkodzenia gazociągu i wycieku gazu – ewakuowano 40 mieszkańców.
- Droga wojewódzka nr 969 była całkowicie zablokowana, na miejscu działa straż pożarna, policja, pogotowie gazowe oraz sztab kryzysowy gminy.
- Droga wojewódzka nr 969 w Tylmanowej jest już całkowicie przejezdna.
- Więcej informacji z Małopolski znajdziesz na stronie Radia Eska Kraków.
AKTUALIZACJA: Ruch w Tylmanowej na DW969 został przywrócony
Podczas porannych prac ziemnych w Tylmanowej (pow. nowotarski) doszło do rozszczelnienia gazociągu w rejonie skrzyżowania prowadzącego do Ochotnicy Dolnej. Na miejsce zadysponowano służby ratunkowe. Ewakuowano 40 osób — mieszkańców i mieszkanki pobliskich domów oraz klientów sklepu spożywczego. Droga wojewódzka nr 969 jest już przejezdna we wszystkich kierunkach, choć w rejonie prowadzonych prac mogą występować drobne utrudnienia.
— Ruch został przywrócony w miejscowości Tylmanowa na skrzyżowaniu drogi powiatowej i drogi wojewódzkiej. Prace związane z usuwaniem awarii oraz działania służb gazowniczych potrwają jeszcze do godziny 13. Prosimy kierowców o zachowanie ostrożności i stosowanie się do poleceń służb — przekazał w komunikacie wójt Królczyk.
Wyciek gazu w gminie Ochotnica Dolna w Małopolsce. Ewakuowano mieszkańców
Do wycieku gazu doszło w okolicy skrzyżowania drogi wojewódzkiej 969 z drogą powiatową na wysokości wyjazdu z Ochotnicy Dolnej w miejscowości Tylmanowa (pow. nowotarski). Na miejscu pracuje straż pożarna, policja i pogotowie gazowe. W działaniach uczestniczy również sztab kryzysowy gminy. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin. Służby apelują o rozwagę, cierpliwość i stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy. Jak przekazali przedstawiciele urzędu gminy w gotowości pozostają także pracownicy Urzędu Gminy, którzy w mediach społecznościowych będą przekazywać aktualne informacje na temat postępu prac.
— Ruch samochodowy został całkowicie wstrzymany. Policja blokuje wszystkie drogi dojazdowe do Ochotnicy od strony Nowego Targu, Harklowej, Krościenka, Łącka oraz Zasadnego. Nie ma możliwości objazdu. Apelujemy, by nie próbować dojeżdżać w rejon zdarzenia — wszystkie alternatywne trasy, które może wskazywać nawigacja, prowadzą wąskimi, górskimi drogami — powiedział PAP wójt Królczyk.
Bohaterska postawa strażaków z Krakowa. Uratowali zwierzęta z płonącego mieszkania: