- Po szczepieniu czuje się bardzo dobrze, nie mam żadnych dolegliwości, jedynie troszkę bolała ręka dosłownie przez jeden dzień. Nie zmieniło się nic, a poprawiło się samopoczucie, bo mam wrażenie, że teraz szybciej wrócimy do normy i pacjenci przeze mnie nie zachorują - mówi doktor Anna Boroń ze szpitala MSWiA w Krakowie.
Przedstawiciele personelu medycznego podkreślają, że gdy tylko pojawiła się możliwość zapisania na szczepienia nie wahali się nawet przez chwilę.
- Nie miałem żadnych wątpliwości by pójść na szczepienie, bo pozwoli mi to na spokojną pracę. Będzie można jechać do pacjentów bez strachu, że grozi mi zarażenie koronawirusem w czasie udzielania pomocy - mówi ratownik medyczny Paweł Łukasiewicz z Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.
Do końca miesiąca do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek szczepionki przeciwko COVID-19. Zapisy na szczepienia spoza priorytetowych grup ruszą w połowie stycznia.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!