Ulica Bunscha to przedłużenie ulicy Bobrzyńskiego, która prowadzi przez Ruczaj do pętli Czerwone Maki. Wzdłuż ulicy Bunscha ma powstać ścieżka rowerowa o szerokości 2,4m, a obok niej chodnik o szerokości 2 m. Pojawią się barierki i zostanie ujednolicone oznakowanie.
- Mamy plany dla dwóch odcinków: od ulicy Babińskiego do skrzyżowania z drogą prowadzącą do centrum handlowego oraz od skrzyżowania ze strony ulicy Czerwone Maki. Jednak część bliżej pętli miałaby powstać w ramach przebudowy ulicy Mochnaniec - tłumaczy Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Mieszkańcy są zadowoleni z pomysłu budowy ścieżki. Zwracają uwagę, że w rejonie ulicy Bunscha będzie po prostu bezpieczniej.
- Chodnik jak po nim jeżdżą na rowerach, gdy my chodzimy, no to wtedy faktycznie jest tam za ciasno. Ta ścieżka jest na pewno potrzebna, bo ludzie mogliby dojechać do centrum łatwiej i bezpieczniej - dodają krakowianie.
Oferty można składać do 8 czerwca. Budowa ścieżki rowerowej rozpocznie się najpewniej w wakacje.