Coffee Race to rowerowy wyścig między kawiarniami miasta. Podczas sobotniego przejazdu, uczestnicy mogli odwiedzić szesnaście kawiarni i tam zdobyć potrzebne pieczątki. Dodatkowo punktowane były także oznaczenia lokali w relacjach na Instagramie.
- To jest super proste. Tworzymy listę kawiarni, które chcą wziąć udział w wyścigu. Zadaniem uczestników jest po prostu odwiedzić te kawiarnie. W jednej z nich muszą napić się kawy i przyjechać na koniec z podbitymi pieczątkami na karcie, które oznaczają, że odwiedzili te wszystkie miejsca - tłumaczy Iga, organizatorka wydarzenia.
Wyścig odbył się już dwukrotnie w Warszawie. Krakowska edycja także zyskała uznanie wśród uczestników.
- Było bardzo pozytywnie. Pogoda dopisała, więc od razu jest nam cieplej na duchu. Wrażenia świetne. Mam teraz fajną mapkę miejsc, które można odwiedzić. Mamy nadzieję, że ten wyścig jeszcze się w Krakowie odbędzie - mówią uczestnicy Coffee Race Kraków.
Po wyścigu odbyło się losowanie nagród. Uczestnicy otrzymali kawę oraz rowerowe gadżety.