Strajk nauczycieli 2023. Rozpoczęcie roku szkolnego może odbyć się z problemami
1 września 2023 w szkołach nie będzie nauczycieli? To akurat fakt, a to dlatego, że w tym roku rozpoczęcie roku szkolnego przypada później, bo 4 września. 1 przypada bowiem w piątek, a więc przed samym weekendem, dlatego postanowiono, że rozpoczęcie roku szkolnego odbędzie się w poniedziałek. Tym sposobem uczniowie zyskują dodatkowe 3 dni wolnego, a więc - dłuższe wakacje. Nie oznacza to jednak, że pierwszy dzwonek zabrzmi w szkołach bez żadnych problemów. Otóż w piątek, 1 września 2023 roku odbędzie się strajk nauczycieli. Pikieta organizowana przez Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpocznie się o godz. 12.00 przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie przy al. Szucha 25.
Strajk 1 września 2023. Czego domagają się nauczyciele?
Obecnie pensja nauczyciela początkującego jest tylko o 90 zł wyższa niż płaca minimalna. To m. in. dlatego pedagodzy zaprotestują przed siedzibą MEiN. ZNP wymienia też rekordowo wysoką inflację i rekordowo niskie pensje w oświacie – 3690 zł brutto dla początkującego nauczyciela; złe reformy i ich negatywne skutki, brak nauczycieli, przeładowaną podstawę programową, zbyt dużą liczbę uczniów w klasie czy frustrację wynikającą przez brak docenienia przez państwo, czego pokłosiem jest brak poszanowania zawodu nauczyciela przez społeczeństwo. Z racji późniejszego rozpoczęcia roku szkolnego, strajk 1 września nie wpływa na kalendarz szkolny, jednak zapewne wpłynie na to, w jakiej kondycji nauczyciele wrócę przed tablice.
- Chcemy edukacji na miarę XXI, a nie XIX wieku z odchudzoną podstawą programową, 20-osobowymi klasami i wsparciem specjalistów. Chcemy edukacji ukierunkowanej na kluczowe kompetencje, a nie szczegółowe wiadomości, edukacji opartej na autonomii i samodzielności szkół, a nie centralnie sterowanej, edukacji równych (...) - można przeczytać wśród postulatów nauczycieli ze Związku Nauczycielstwa Polskiego.