Będzie on wykorzystywany do sprawdzania, czy mieszkańcy na pewno nie spalają śmieci. To rozwiązanie zwiększy liczbę przeprowadzanych kontroli oraz pozwoli ograniczyć bezpośrednie wizyty u mieszkańców w czasie pandemii.
Wyposażony w specjalne czujniki dron stanie się “mobilnym laboratorium”, które szybko określi, czy z komina wydobywają się niedozwolone substancje. Jeżeli dron wykryje nieprawidłowości, wtedy mieszkaniec musi liczyć się z wizytą straży miejskiej, która pobierze próbkę popiołu oraz wyśle ją do akredytowanego laboratorium.
To rozwiązanie skuteczne, bo przyspieszy kontrole oraz bezpieczne, ponieważ kontrola nie wymaga bezpośredniego kontaktu z mieszkańcem - mówi Norbert Rzepisko, burmistrz Skawiny.
Dron odegra także istotną rolę w działaniach antykryzysowych. Będzie przeprowadzał rozpoznanie terenu w trakcie powodzi lub pożarów. Zostanie także wykorzystany do monitorowania obszarów wypalania traw. W Skawinie to duży problem szczególnie w okresie wiosenno-letnim.