Sławomir Peszko kończy karierę. Niespodziewana decyzja
Sławomir Peszko to jedna z barwniejszych postaci reprezentacji Polski na przestrzeni ostatnich lat. „Peszkin” oprócz umiejętności piłkarskich zyskał sympatię kibiców także dzięki swojej osobowości, która podbijała serca sympatyków. Peszko swoją seniorską karierę rozpoczął w 2002 roku w barwach Wisły Płock, dla której do 2008 roku rozegrał 112 spotkań. Następnie trafił do Lecha Poznań, gdzie występował do 2011 roku (68 meczów, 11 bramek). W seniorskiej reprezentacji Sławomir Peszko debiutował w 2008 roku w towarzyskim meczu z Irlandią. Pierwszego gola dla kadry zdobył 17 stycznia 2010 roku w meczu przeciwko Danii. Łącznie w narodowych barwach wystąpił w 44 spotkaniach. Znalazł się także w kadrze na dwóch wielkich turniejach - EURO 2016 oraz Mistrzostwach Świata 2018.
Polecany artykuł:
Sławomir Peszko po przygodzie w Lechu Poznań trafił do 1. FC Koeln, a następnie został wypożyczony do Wolverhampton Wanderers. Po krótkim epizodzie w Parmie i powrocie do Kolonii przeniósł się do Ekstraklasy, gdzie w latach 2015-2020 bronił barw Lechii Gdańsk. Potem trafił na rok do Wisły Kraków, aby finalnie reprezentować Wieczystą Kraków, w barwach której zdobył 71 bramek.
Sławomir Peszko kończy karierę. Znamy powody
Sławomir Peszko w poniedziałek, 5 czerwca wystąpił w programie Kanału Sportowego. Podczas transmisji na żywo piłkarz ogłosił niespodziewaną decyzję w obecności Tomasza Smokowskiego i Jerzego Dudka.
Tomku - było mi niezmiernie miło, jako szanowny komentarz, że kiedyś mnie doceniałeś. Z Tobą kiedyś grałem. Jako pierwsi wiecie to i ogłaszam – kończę karierę piłkarską. Ten sezon jest moim ostatnim w Wieczystej Kraków. Nie przedłużę kontraktu, też trochę ze względu na zdrowie. Zawieszam buty na kołku. Coś się dzisiaj kończy i coś się zaczyna – poinformował Sławomir Peszko.
Popularny „Peszkin” zapowiedział jednak, że nie zamierza znikać z przestrzeni publicznej.
Właśnie otwieram TikToka i zobaczycie co tam się będzie działo. Tam będzie wszystko. Sławomir Peszko – zapraszam, tam zaraz pojawią się pierwsze filmiki. Przyjdzie czas na podziękowania, jeszcze zrobimy jakiś event – dodał Peszko.
Z całym występem Sławomira Peszki w Kanale Sportowym można zapoznać się poniżej.
