Nawet połowa krakowskich studentów mogła wyjechać z powodu pandemii koronawirusa. Uczelnie informują, że niektóre akademiki świecą pustkami. Na Uniwersytecie Jagiellońskim spośród 2,5 tysiąca dostępnych miejsc zajętych jest 1500. Akademia Górniczo-Hutnicza na 7 tysięcy miejsc ma 5 tysięcy rejestracji, ale obecnie studentów jest około 3 tysięcy.
Te osoby pojawiają się na miasteczku w taki sposób rotacyjny. To pewnie podyktowane jest ich planami zajęć. Takim dosyć nieregularnym rokiem akademickim, który raz wymusza obecność na zajęciach online, ale też obecność na niektórych zajęciach laboratoryjnych czy praktycznych - mówi rzeczniczka AGH Anna Żmuda-Muszyńska.
Politechnika Krakowska również zgłasza mniejszą liczbę studentów w akademikach, ale jednocześnie podkreśla, że wielu z nich mimo wszystko zostało.
W mniejszych miejscowościach mogą mieć problemy z Internetem, tutaj w akademikach mają bardzo dobry. Część mimo, że sytuacja na rynku pracy jest trudna dla studentów także jednak pracuje i też łącząc obowiązki zawodowe ze studenckimi jednak wolała pozostać w akademikach - mówi rzeczniczka PK Małgorzata Syrda.
W domach studenckich Uniwersytetu Ekonomicznego zajęta jest prawie połowa miejsc. Najwięcej studentów pozostało w akademikach Uniwersytetu Pedagogicznego - są zakwaterowane w 80 procentach.