Sport

Był największym rywalem Adama Małysza, kibice obrzucali go śnieżkami. Co słychać u Svena Hannawalda?

2024-03-18 7:28

Sven Hannawald – to imię i nazwisko znają niemal wszyscy Polacy. W sezonach 2001/2002 i 2002/2003, kiedy skoki narciarskie w Polsce budziły wielkie zainteresowanie, Niemiec regularnie znajdował się na ustach milionów kibiców, z którymi łączyły go burzliwe, często pełne napięcia relacje. Po latach nad Wisłą doceniono klasę „Hanniego”, a wiele osób wspomina go z nostalgią. Co słychać u Svena Hannawalda?

Sven Hannawald. Trudna historia gwiazdora niemieckich skoków

Sven Hannawald to postać znana niemal wszystkim Polakom. W pewnym momencie, w sezonie 2001/2002 jego rywalizacja z Adamem Małyszem nie schodziła z ust milionów kibiców. Sven Hannawald był jednym z najbardziej zjawiskowych skoczków w historii. Niemiec w sezonie 2001/2002 o Kryształową Kulę rywalizował oczywiście z Adamem Małyszem. Początkowo to Polak stawał na podium częściej, ale potem do głosu doszedł Hannawald, który w kapitalnym stylu, jako pierwszy skoczek w historii wygrał wszystkie konkursy jubileuszowego, 50. Turnieju Czterech Skoczni.

"Hanni", oprócz świetnego stylu znany był również ze swojego ekspresyjnego usposobienia, zwłaszcza podczas celebrowania zwycięstw, co kontrastowało ze skromnością, jaką prezentował Adam Małysz. Patrząc z perspektywy czasu, trudno jednak cokolwiek zarzucić niemieckiemu mistrzowi, bo przecież każdy sportowiec może celebrować sukces na swój sposób. 

Sven Hannawald w Zakopanem. Emocje na Wielkiej Krokwi

Polscy kibice czekali z niecierpliwością na rywalizację skoczków w Zakopanem, która odbyła się 19 i 20 stycznia 2002 roku. W pierwszym konkursie Małysz zajął 7. miejsce, a Hannawald zakończył zawody na drugiej pozycji. Kolejnego dnia było już jednak inaczej – Adam Małysz po raz pierwszy w karierze wygrał konkurs na Wielkiej Krokwi, a Niemiec musiał zadowolić się drugim miejscem. Niestety, w trakcie konkursu emocje wzięły górę zwłaszcza wśród kibiców. Podczas skoków Svena Hannawalda słychać było przeraźliwe gwizdy, które z pewnością nie przysparzały Polakom dobrego wizerunku.

Podobnie było w marcu tego samego roku. Podczas Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich w czeskim Harrachovie część polskich kibiców doprowadziła do żenujących scen i rzucała w Hannawalda śnieżkami. Ten jednak nie pozostał dłużny i już po pierwszym skoku kierował ekspresyjne gesty w stronę polskich kibiców, a potem zdobył mistrzostwo. Ostatecznie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata lepszy okazał się Małysz, który zdobył Kryształową Kulę. Niemiec zakończył sezon na drugiej pozycji.

W sezonie 2002/2003 Hannawald zrobił coś, co jeszcze rok wcześniej nie mieściło się w głowie. Niemiec pobił rekord skoczni oczywiście w… Zakopanem, skacząc na odległość 140 metrów. Co ciekawe, po jego skoku polscy kibice nagrodzili go gromkimi brawami i aplauzem.

Skoki narciarskie. Czym dziś zajmuje się Sven Hannawald?

Sven Hannawald po latach przyznał, że niespodziewany koniec kariery w 2005 roku spowodowało wiele czynników, w tym wypalenie, depresja i problemy zdrowotne. Podczas przygody ze skokami narciarskimi Niemiec wygrał m.in. olimpijskie złoto w 2002 roku, był dwukrotnym Mistrzem Świata i Mistrzem Świata w lotach, a także triumfował w Turnieju Czterech Skoczni. Już po zakończeniu kariery Hannawald został ambasadorem rządowych działań na rzecz zdrowia psychicznego w Niemczech, a także udzielał wielu prelekcji i wykładów na temat skoków narciarskich.

Obecnie Sven Hannawald jest ekspertem w telewizji ARD, gdzie również zajmuje się skokami narciarskimi i po latach ciepło wypowiada się o Polsce i Polakach.

QUIZ. Puchar Świata w Zakopanem. Jak dobrze pamiętasz sukcesy polskich skoczków?
Pytanie 1 z 13
1. W którym roku po raz pierwszy odbył się konkurs PŚ w Zakopanem?
Eurowizja 2024. Tak kiedyś wyglądała Luna! Odkopaliśmy stare zdjęcia Aleksandry Wielgomas. Można się zdziwić!
Listen on Spreaker.