Sylwia Peretti odwiedziła Dom Dziecka. Zamieściła wzruszające nagranie. "Pozostała potworna pustka"

Sylwia Peretti kontynuuje akcję #PaczkaPeretki

14 lipca doszło do tragicznego wypadku na moście Dębnickim w Krakowie, podczas którego zmarł syn Sylwii Peretti. 24-latek prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Celebrytka od tego czasu ograniczyła swoją aktywność w mediach społecznościowych do minimum. Teraz zrobiła jednak wyjątek, publikując wzruszające nagranie z cmentarza, na którym spoczywa jej syn.

Sylwia Peretti od kilku lat organizuje charytatywnę akcję #PaczkaPeretki, podczas której wspiera wychowanków Domów Dziecka oraz seniorów. Mimo traumatycznych wydarzeń z jej życia, w tym roku gwiazda "Królowych życia" postanowiła kontynuować tradycję.

Sylwia Peretti wrzuciła na Instagrama wzruszające nagranie

We wtorek, 12 grudnia kobieta opublikowała na Instagramie rolkę ze swojej wizyty w Domu Dziecka, gdzie wręczyła prezenty podopiecznym. Celebrytka wrzuciła też nagranie z cmentarza z odwiedzin grobu zmarłego syna. Okrasiła je poruszającym wpisem.

Kiedy zgasło nade mną słońce, musiałam sama stać się słońcem, chociażby dla tych dzieciaków, które czekały... iem, że również czekacie na relacje, na filmiki z Domu Dziecka. Dlatego wrzucam backstage z wczorajszego wieczoru. Niebawem cały materiał. Piąty rok z rzędu, dzięki Wam, Paczka Peretki dotarła do potrzebujących z kilku placówek. Dziękuję, że kolejny raz nie zawiedliście. Ja nie zawiodę dopóki żyję - obiecałam! I choć teraz stoję przed Wami obojętna, to tylko dlatego, że widziałam już najczystsze dobro i najstraszniejsze zło, a przechodząc przez piekło, nie dałam mu się pochłonąć - napisała kobieta.

W dalszej fazie wpisu Sylwia Peretti zwróciła się bezpośrednio do swojego syna.

I Ty Synek byłeś, jesteś przy mnie cały czas. W Domu Mikołaja już nie ma prezentów, pozostał bałagan i ta potworna pustka - dodała na koniec.

Nowy grób Patryka P., syna Sylwii Peretii. Na mogile sprawcy wypadku przy moście Dębnickim stanęła wymowna rzeźba