W 1975 roku rozpoczęto budowę nowej siedziby NOT-u, czyli Naczelnej Organizacji Technicznej. Tę jednak wstrzymano, a na jej miejscu pozostał tylko szkielet budynku. Na mapie Krakowa straszył przez ponad 40 lat. Budowę wznowiono dopiero w 2016 roku. Teraz w miejscu dawnego "szkieletora" powstaje kompleks budynków Unity Center.
Mieszkańcy Krakowa z sentymentem wspominają "szkieletora".
Polecany artykuł:
- "Szkieletor" to całe moje dzieciństwo i młodość. Miał tu być piękny budynek. Mimo sentymentu myślę, że dobrze, że powstało tutaj coś nowego. My - lokalsi - mówimy sobie, że mamy tutaj teraz taki mały Manhattan.
- Zbyt duże to jest teraz, wygląda jak miasto w mieście. Ale w porównaniu do tego, co było, to teraz ten budynek jest dużo piękniejszy. "Szkieletor" był słynny, bo był wyjątkowo brzydki - mówią mieszkańcy Krakowa.
"W nowym Unity Center powstają hotel, biurowce, ale także restauracje" - mówi Jakub Wazowicz z GD&K Group.
- Chcieliśmy stworzyć miejsce, które będzie dostępne także dla wszystkich mieszkańców Krakowa. Będzie można tu przyjść nie tylko w ciągu dnia, ale i wieczorem lub w nocy. W holu, z którego jesteśmy wyjątkowo dumni, udało nam się zachować oryginalne elementy konstrukcyjne starego "szkieletora" hol jest wysoki aż na 16 metrów - dodaje Wazowicz.
Ponadto na dachu Unity Tower, czyli na wysokości ponad 100 metrów, znajduje się taras widokowy. Można z niego obejrzeć panoramę całego Krakowa. Kompleks Unity Center w całości ma być oddany pod koniec roku. Natomiast już od lipca będą wprowadzali się pierwsi najemcy.
