Dwa koncerty Billie Eilish w Krakowie przyciągnęły tłumy
To prawdziwa gratka dla fanów i fanek muzyki alternatywnej. Ikona młodego pokolenia Billie Eilish przybyła do Krakowa na nie jeden, a dwa koncerty w Tauron Arenie w ramach europejskiej trasy "Hit Me Hard and Soft: The Tour", które odbędą się już we wtorek i środę, 3 i 4 czerwca. Co więcej, artystka postanowiła zrobić wyjątkowy prezent krakowianom i krakowiankom. W dniu jej koncertów w komunikacji miejskiej, a dokładniej w liniach tramwajowych i autobusowych, które przejeżdżają w pobliżu Tauron Areny, można było usłyszeć jej głos. Billie czytała nazwy przystanków, a następnie podziękowała za wspieranie jej twórczości oraz działań ekologicznych, poprzez podróżowanie komunikacją miejską w Krakowie, a na koniec życzyła wszystkim dobrej zabawy.
Wysokie ceny merchu Billie Eilish wywołały burzę w sieci
Chociaż koncerty Billie Eilish w Polsce budziły wielkie zainteresowanie i mnóstwo pozytywnych emocji — fani i fanki artystki poczuli się nieco zawiedzeni, jeśli chodzi o jej merch, czyli ubrania, dodatki i plakaty, sygnowane jej imieniem. Strefa, na której można było nabyć produkty związane z piosenkarką, znalazła się przed Tauron Areną, a w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów i nagrań wideo, ukazujących panującą drożyznę. W sieci na ten temat powstała prawdziwa burza. Jedni uważali, że to zdecydowanie zbyt wysokie ceny jak za zwykłe bluzy i koszulki, inni przekonywali, że to całkiem standardowe kwoty, jak na gwiazdę tego formatu. A ile trzeba było wydać na merch Billie Eilish? Ceny koszulek plasowały się w przedziale 180-450 złotych, bluzy kosztowały 300 zł i 450 zł (nierozpinane) oraz 550 zł (rozpinane). Na fanów czekały także spodenki za 225 zł, czapka za 175 zł, pasek za 150 zł, plakat w cenie 100 zł oraz zawieszka blohsh za 300 zł.
— Ceny jak z kosmosu — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Ceny normalne jak na merch koncertowy. Adele w Monachium miała jeszcze droższy. Poszewka na poduszkę prawie 900 zl, tak samo kurtka, bluzy prawie 400 — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Bluzke, która jest pod numerkiem 5 kupiłam za 80 zł a oni sprzedają za 230 — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Jeju czm to tak drożeje koszulka na tejlor 200 zl kosztowała — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Jak za merch polskich raperów się płaci 150 to, co się dziwicie xd przecież ona jest w topce artystów na świecie więc logiczne, że to nie będzie kosztować 100 złotych — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Strasznie drogo, już mniej wyjdzie jak zamówisz to z USA — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
Billie Eilish w Krakowie:
