Szpital dla Ukraińców na terenie Wesołej? Miasto nie widzi takiej potrzeby

2022-03-31 15:05

Dedykowana klinika dla ukraińskich uchodźców na terenie Wesołej. Zdaniem krakowskich aktywistów na rzecz Ukraińców to by rozwiązało narastający problem bariery językowej na linii polscy lekarze - ukraińscy pacjenci oraz rozładowałoby polskie szpitale, które mają coraz większy problem z nowymi pacjentami.

Szpital dla Ukraińców na terenie Wesołej? Miasto nie widzi takiej potrzeby

i

Autor: Wikipedia/ Creative Commons Na terenie dawnej dzielnicy Wesoła wciąż jest infrastruktura pozostawiona przez Szpial Uniwersytecki, która mogłaby posłużyć uchodźcom.

Tymczasowy szpital dla Ukraińców prowadzony przez ukraińskich lekarzy? Taki pomysł mają krakowscy aktywiści działający na rzecz uchodźców. Tego typu klinika miałaby rozwiązać szereg problemów w polskiej opiece zdrowotnej, które powstały wraz z napływem osób uciekających przed wojną. Krakowscy lekarze zwracają uwagę, że po problemach związanych z pandemią koronawirusa są przemęczeni. Fala uchodźców sprawiła dodatkowo, że są przeładowani. Problemy językowe z komunikacją sprawy nie ułatwiają.

Większość uchodźców, którzy teraz przyjeżdżają do Krakowa, są ze wschodniej Ukrainy i oni z językiem polskim nie mieli tyle styczności co ta zachodnia Ukraina więc bariera językowa jest. Lekarze ukraińscy mają możliwość wykonywania swojej pracy w Polsce. Mogli by być wspierani przez lekarzy polskich co znacząco odciążyłoby system - mówi Rafał Grabowski z Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej U Work.

Zdaniem Rafała Grabowskiego oraz lekarzy ze Szpitala imienia Dietla klinika mogłaby powstać w jednym z obiektów na terenie dawnej dzielnicy Wesoła, ale miasto jest sceptyczne. Gmina nie chce tworzyć dwóch systemów opieki medycznej.

To system musi dać radę a nie rozwiązania tego typu, żeby tworzyć konkretny podmiot leczniczy, który miałby się zająć wyłącznie uchodźcami. Tu jest potrzebne zwiększenie ogólnej dostępności do świadczeń, wchłonięcie Ukraińców do systemu, do leczenia - mówi Wicedyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Przemysław Cichy.

Przeciwny jest też Narodowy Fundusz Zdrowia, który podkreśla, że nowy obiekt musiałby wygrać konkursy na kontrakty dla wszelkich usług świadczonych w takim miejscu aby były refundowane.

Ukraińscy pacjenci mogą korzystać z pełnej puli świadczeń systemu opieki zdrowotnej na takich samych zasadach jak pacjenci polscy. Według NFZ coraz więcej osób znających języki ukraiński i polski zgłasza się do szpitali jako tłumacze. Zdaniem Funduszu dedykowana klinika nie rozwiązałaby też problemu leczenia specjalistycznego, a więc pacjentów którzy na przykład w Polsce muszą kontynuować przerwane leczenie onkologiczne.

W Warszawie zabito 21-letnią Ukrainkę