To jeden z najstarszych festiwali teatrów ulicznych w Europie, gromadzi najlepszych artystów z całego świata. Imprezę organizuje od 1988 roku krakowski Teatr KTO, kierowany przez dyrektora Jerzego Zonia. 36. edycja festiwalu ULICA odbędzie się pod hasłem "Radość z odzyskanego podwórka".
Naszym marzeniem jest spowodować, abyśmy zapomnieli się gdzie jesteśmy teraz. Byśmy mogli zapomnieć, że był COVID, że jest teraz wojna niedaleko nas. Żebyśmy powrócili z takim sentymentem, żebyśmy przypomnieli sobie jak można bawić się, zabawa też rozwija, nie jest tylko dla zabawy. Możemy powspominać nasze pierwsze przyjaźnie, miłości i zabawki. To taka podróż, resentyment - mówi Jerzy Zoń, dyrektor Teatru KTO i dyrektor artystyczny festiwalu teatrów ulicznych ULICA.
Spektakle będą grane m.in. na Rynku Głównym, Małym, Podgórskim i przy Galerii Krakowskiej. Także poza Krakowem: w Niepołomicach, w Limanowej czy w Tarnowie. Łącznie zostanie zaprezentowanych 160 przedstawień.
Mamy dużą reprezentację zagraniczną, ale też fantastyczny teatr lalki z Łomży, mamy Scenę 96 z Warszawy. Mamy też klaunów. W tym roku przewaga Hiszpanów i Francuzów. A wieczorem pokazy ognia, poezja! - zachęca Jerzy Zoń.
Festiwal zakończy się 9 lipca. Organizatorzy zapewniają, że jest to wydarzenie dla każdego. Także dla dzieci: podczas 36. ULICY nie zabraknie akrobatów, cyrkowców i żonglerów. Wstęp jest wolny.