Tak samorządy zarabiają na babciowym. W tym mieście radni podnieśli czesne za żłobek o prawie 900 złotych!

W Proszowicach czesne za żłobek wzrośnie o 900 złotych. To efekt babciowego

W Proszowicach, miejscowości położonej nieopodal Krakowa, czesne miesięczne za żłobek wzrosło o niespełna 900 złotych. Do tej pory opłata wynosiła 1 182,50 złotych, a po głosowaniu radnych wzrośnie ona do 2 001,71 złotych. Nowa stawka wejdzie w życie od stycznia 2025 roku. Jednak, pomimo wzrostu opłat, rodzice zapłacą mniej, a samorząd dodatkowo zaoszczędzi na opłatach. Taka sytuacja jest możliwa dzięki programowi „Aktywny Rodzic”. Mechanizm ten pozwala pozyskać ze środków publicznych finansowanie kosztu pobytu dziecka w placówce opiekuńczej na poziomie 1 500 złotych. Dlatego też zwiększenie opłaty za czesne nie sprawi, że rodzice będą musieli sięgnąć głębiej do swoich kieszeni. Wręcz przeciwnie. Rodzice nie zapłacą, jak do tej pory kwoty wynoszącej 782,50 zł. Zostanie ona zmniejszona do 501,71 złotych. Zmniejszeniu ulegnie również dopłata gminy z 1515,86 złotych do 696,65 złotych.

Jak to możliwie, że rodzice zapłacą prawie 300 złotych mniej? Kluczowe są tutaj dopłaty z programu rządowego „Aktywnie w żłobku” w wysokości 1 500 złotych. Program zastąpił wcześniejsze dopłaty w wysokości 400 złotych z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. Dzięki rządowy dopłatom zarobi też gmina. Dzięki „Aktywnemu Rodzicowi” samorząd, który do jednego dziecka dopłaca wspominaną powyżej kwotę 1 151,86 złotych, będzie od stycznia 2025 roku dopłacał 696, 65 złotych, czyli zaoszczędzi blisko 820 złotych miesięcznie.

O sytuacji w Proszowicach, jeszcze przed głosowaniem radnych, jako pierwszy poinformował „Fakt”.

„Aktywny Rodzic”, czyli tzw. babciowe. Czym charakteryzuje się rządowy program?

Tzw. babciowe jest programem rządowy, w którym możemy wyróżnić trzy rodzaje świadczeń. Pierwszym z nich jest „Aktywni rodzice w pracy”, które posiada charakter aktywizacyjny. Przysługuje ono rodzicom, którzy są aktywni zawodowo (oboje) i podlegają z tytułu tej aktywności ubezpieczeniu emerytalnemu i rentownemu od podstawy, której łączna (oboje rodziców) wysokość wynosi nie mniej niż 100 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wysokość świadczenia na jedno dziecko w wieku od 12. miesiąca życia do ukończenia 35. miesiąca życia wynosi 1 500 złotych miesięcznie. Jeśli dziecko posiada orzeczenie o niepełnosprawności to wzrasta do 1 900 złotych. O przeznaczeniu pieniędzy decydują rodzice.

Drugim świadczeniem jest „Aktywnie w żłobku”. Jego wysokość wynosi 1 500 złotych miesięcznie na dziecko lub 1 900 złotych w przypadku dziecka z orzeczoną niepełnosprawnością. Zastępuje ono dotychczasowe dofinansowanie w wysokości do 400 złotych do opłaty za pobyt w instytucjach opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech. Jest skierowane do rodziców korzystających ze żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna.

Trzecie świadczenie to „Aktywnie w domu”. Przysługuje ono na identycznych zasadach, na jakich funkcjonuje rodzinny kapitał opiekuńczy. Innowacją jest tutaj możliwość otrzymania dofinansowania na każde, również na pierwsze i jedyne, dziecko w wieku od 12. miesięcy do ukończenia 35. miesiąca życia. Jego wysokość to 500 złotych miesięcznie przez okres dwóch lat. Jednak w tym przypadku rodzice muszą podjąć decyzję, czy chcą zachować tzw. prawa nabyte do rodzinnego kapitału opiekuńczego, wypłacanego od drugiego dziecka, czy skorzystać ze świadczenia „Aktywnie w domu”.

Światowy fenomen z Małopolski. Wielowiekowa tradycja trafiła nawet na listę UNESCO [GALERIA]