Ceny bombek z PRL-u na aukcjach. Niektóre modele są warte majątek
Wraca moda na bombki czasów PRL-u. Szyszki, sople czy grzybki przeżywają renesans popularności. Szczęśliwi ci, którzy trzymali takie skarby w lamusie, bowiem nabycie ozdób z dawnych lat np. na aukcjach internetowych to nie najprostsza sprawa. Po pierwsze, jest coraz więcej chętnych na kupno takich bobek. Po drugie - niektóre ceny przyprawiają o zawroty głowy.
Przyznać jednak trzeba, że nie wszystkie bombki z PRL-u są warte majątek. Do najtańszych należą:
- szyszki,
- bałwanki,
- sople,
- bombki z reflektorami,
- druciane ozdoby.
Bombki te nie osiągają zawrotnych cen, ale nie kosztują też groszy. Na przykład, za jedną dużą szyszkę zapłacić trzeba od 20 zł w górę, bałwanki natomiast zaczynają się od kwoty 35 zł sztukę. Jedna bombka w kształcie księżyca kosztuje ok. 40 zł, słynna "babuszka" - blisko 50 zł, zestaw ok. sześciu sopli - blisko 50 zł, a komplet 12 bombek z reflektorkami to już koszt 600 zł.
Polecany artykuł:
Jakie są najdroższe bombki z dawnych lat? CENY
Na aukcjach znajdziemy bombki z PRL-u, których ceny sięgają kilkuset złotych za sztukę! Najdroższe są te przedstawiające postacie z popularnych bajek, np.: Gąskę Balbinkę, Bolka i Lolka czy Jacka i Agatkę.
Bombka w kształcie Jacka ze znanej kreskówki kosztuje na Allegro 250 zł, natomiast za "Agatkę" zapłacić trzeba nawet... 400 zł! Absolutnym hitem w ostatnim czasie jest też ozdoba w kształcie marynarza - może kosztować nawet zawrotne pół tysiąca zł! Co wpływa na tak wysokie ceny tych bombek?
Ozdoby przedstawiające postacie - tzw. "kształtki" - są najcenniejszymi i najchętniej poszukiwanymi. Całe zestawy "kształtek" mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych - w zależności od liczby bombek w komplecie i ich stanu. Inne, równie bardzo drogie ozdoby, to te ręcznie wyklejane. Tzw. "klejonki" to unikaty, stąd ich wysokie ceny.