Fundacja "Z rąk do rąk" wraz z Urzędem Miasta Krakowa rozpoczynają coroczną akcję "Paczka pod choinkę". Po raz trzeci ma ona objąć wsparciem kilka tysięcy dzieci, które ze względu na sytuację życiową nie będą mogły otrzymać wymarzonych prezentów:
Tym bardziej, że mówimy o dzieciach, które są osobami, które przebywają w ośrodkach wsparcia dziennego, placówkach opiekuńczo-wychowawczych, ośrodkach interwencyjnych, kuratorskich. Nie zapomnijmy też o dzieciach, które uciekły przed wojną z Ukrainy - mówi Mateusz Płoskonka z Urzędu Miasta Krakowa.
Na liście świątecznych życzeń podopiecznych są głównie zabawki, ubrania i słodycze. Są to jednak konkretne prośby:
My mówimy ciągle o pomaganiu godnościowym. To nie jest tak, że jeżeli dziecko nie ma butów to można dać mu jakiekolwiek, które pasują. Dzieci mają prawo marzyć i te marzenia mają prawo być spełniane. Tak naprawdę obowiązkiem nas, dorosłych, jest to, aby na twarzach dzieci zagościł uśmiech - zaznacza Adam Fotek z fundacji "Z Rąk do Rąk".
Zbiórka potrwa do 13 grudnia. Prezenty można zostawiać m.in. na Targu Pietruszkowym, siedzibie OSP w Bolechowicach oraz w wybranych żłobkach i przedszkolach. Lista punktów oraz życzeń dzieci jest na bieżąco aktualizowana na stronie Miasta. W ubiegłym roku przekazano aż pół tony prezentów.