Małopolskie. W Trzebini rozpoczęło się wypompowywanie wody
Dwie pompy głębinowe są zamontowane na terenie leśnym kilkaset metrów od ul. Górniczej. "W poniedziałek, po godz. 11, pracę rozpoczęła jedna z pomp, za kilka godzin zacznie pracować też druga" - poinformował rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń Mariusz Tomalik. Oba urządzenia będą pracować równocześnie, są umieszczone w udrożnionych wcześniej przez SRK otworach, głębokich na 180 metrów. Każda z pomp ma wydajność 5 metrów sześciennych na minutę. Pompy mają tak pracować, aby woda pozostała na tym poziomie, na jakim jest obecnie – lustro wody sięga ok. 307 m n.p.m., i aby nie naruszyć struktur podziemnych. Wypompowana woda będzie trafiać do rzeki Kozi Bród.
O tym, że ustabilizowanie poziomu lustra wody będzie skuteczną metodą przeciwdziałania powstawaniu deformacji nieciągłych mówił wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły w Sejmie w czwartek,25 maja. Zgodnie z ekspertyzami – zauważył – możliwe jest zatrzymanie procesu podnoszenia się zwierciadła wody w górotworze poprzez pompowanie wód z zatapianych wyrobisk za pomocą pomp umieszczonych w otworach. Szkody spowodowane przez zapadliska – dodał wiceminister – są konsultowane, rozważane jest czy bardziej warto inwestować w uzdatnianie terenu, czy też należy wskazać inne tereny w ramach odszkodowań. Jak podkreślił, mieszkańcy gminy na bieżąco otrzymują informacje o działaniach na tych obszarze.