Spis treści
- Powódź 2024 w Polsce. Gdzie jest najgorzej? Te miejscowości wciąż walczą z żywiołem
- Odszkodowania po zalaniach i podtopieniach. Co robić w pierwszej kolejności po wystąpieniu zagrożenia?
- Odszkodowania po zalaniach i podtopieniach. Czy z usuwaniem szkód trzeba czekać na rzeczoznawcę?
- Odszkodowania po zalaniach i podtopieniach. Jak długo trzeba czekać na wypłatę odszkodowania?
Powódź 2024 w Polsce. Gdzie jest najgorzej? Te miejscowości wciąż walczą z żywiołem
To wydarzenie z pewnością przejdzie do historii jako powódź dziesięciolecia. Sytuacja powodziowa spowodowana przechodzącym przez Polskę niżem genueńskim jest w niektórych regionach naprawdę dramatyczna. Najgorzej jest w powiecie kłodzkim, a Kłodzko zostało całkowicie przykryty wodą. Bardzo trudna sytuacja jest także w Jeleniej Górze, gdzie w ciągu godziny woda podniosła swój poziom o około jednego metra. Tylko nieco lepiej jest w małopolskim Oświęcimiu i Brzeszczu. W tym drugim woda wdarła się na miejski cmentarz, na szczęście nie spowodowało to zagrożenia sanitarnego, a woda w ujęciach jest zdatna do picia.
Odszkodowania po zalaniach i podtopieniach. Co robić w pierwszej kolejności po wystąpieniu zagrożenia?
Powódź to potężny żywioł, który niszczy wszystko, co spotka na swojej drodze. W przypadku, kiedy mamy ubezpieczenie domu, art. 826 kodeksu cywilnego określa, że w pierwszej kolejności, jeśli wystąpi zagrożenie, jesteśmy zobowiązani do minimalizowania szkód. To oznacza, że w budynku należy wyłączyć instalację elektryczną oraz gazową. Następnie konieczne jest zabezpieczenie mienia. Na tyle, na ile to możliwe, powinniśmy przenieść wartościowe rzeczy na wyższe kondygnacje oraz zabezpieczyć wszystko, co zdołamy, co może zostać porwane przez wodę.
Eksperci wskazują, że na tym etapie warto robić zdjęcia i dokumentować wszystko, co zrobiliśmy w tym kierunku, ponieważ ubezpieczyciel może odmówić wypłaty pieniędzy, jeśli powyższe obowiązki nie zostaną spełnione. Dodatkowo wykonane zdjęcia mogą pomóc ocenić skalę zniszczeń. Specjaliści od ubezpieczeń wskazują również, że szkody należy zgłosić ubezpieczycielowi jak najszybciej, aby rozpocząć procedurę oceny szkód i jak najszybciej móc się ubiegać o odszkodowanie.
Polecany artykuł:
Odszkodowania po zalaniach i podtopieniach. Czy z usuwaniem szkód trzeba czekać na rzeczoznawcę?
Proces dokumentacji szkód pod zalaniu bądź podtopieniu może być długi. Czy w związku z tym należy czekać na rzeczoznawcę ubezpieczyciela, zanim rozpoczniemy usuwanie szkód? Okazuje się, że nie jest to konieczne. W takim wypadku wystarczy w pierwszej kolejności sporządzić dokumentację w postaci zdjęć i szczegółowego opisu zniszczeń. Jeśli otrzymaliśmy pomoc od służb bądź samorządu, możemy ubiegać się o zaświadczenie, które można dodać do dokumentacji.
Odszkodowania po zalaniach i podtopieniach. Jak długo trzeba czekać na wypłatę odszkodowania?
Według obowiązujących w Polsce przepisów ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę odszkodowania, po ustaleniu skali szkód i przekazaniu dokumentacji. W przypadku ubezpieczeń dobrowolnych czas oczekiwania wynosi 14 dni.
— W przypadku problemów związanych z ubezpieczeniami po szkodach spowodowanych powodzią zalecamy skontaktowanie się z ekspertami Rzecznika Finansowego. Istnieje możliwość uzyskania porady telefonicznej, dzwoniąc na numer 22 333 73 28. Linia działa w poniedziałki od 9:00 do 17:00, a od wtorku do piątku w godzinach 9:00 – 14:00. Można również wysłać wiadomość e-mail na adres [email protected] — czytamy na stronie.