Kraków. Uniwersytet Jagielloński przyjął ponad 14 tys. studentów
Na rok akademicki 2025/2026 uczelnia odnotowała 47 631 zgłoszeń – o ponad 2,5 tys. więcej niż rok wcześniej. Na dzień 25 września liczba osób wpisanych na studia przekroczyła 14 700, czyli o ponad 100 więcej niż w poprzedniej rekrutacji. Wzrosła także liczba chętnych na studia II stopnia, co – jak podkreślono – potwierdza trend z ubiegłego roku. Najpopularniejszym kierunkiem pozostało prawo, na które aplikowało 1933 kandydatów. Pod względem liczby osób na miejsce prowadzi filologia orientalna – japonistyka (13,43 kandydatów na jedno miejsce). Japonistyka osiągnęła także najwyższy wynik ostatniej osoby zakwalifikowanej – 94,75/100 pkt.
Zdaniem rektora studenci coraz częściej wybierają kierunki gwarantujące zatrudnienie, takie jak pielęgniarstwo czy fizjoterapia.
Rektor, prof. Piotr Jedynak nawiązał również do wydarzeń z ostatnich miesięcy, w tym zabójstw na Uniwersytecie Warszawskim i w Szpitalu Uniwersyteckim. Wskazał, że zagrożenia wewnętrzne, a także ryzyko związane z sytuacją międzynarodową, stawiają przed uczelnią nowe wyzwania.
Zapewnienie bezpieczeństwa w obu tych przypadkach musi być skorelowane z polityką władz lokalnych i polityką odpowiednich ministerstw – ocenił prof. Jedynak.

Dodał, że w ostatnich miesiącach przeprowadzono szkolenia dla pracowników portierni i przygotowano podobne działania w kolejnych obiektach. Trwają prace nad podniesieniem kwalifikacji osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo do poziomu zbliżonego do pracowników firm ochroniarskich.
Możemy wyposażyć dzisiaj strażników uniwersyteckich w gaz pieprzowy, ale możliwości ich reakcji przy tych przepisach prawa, które mamy, są ograniczone. Liczymy na zmiany jak najszybciej, żeby można było w uniwersytecie jeszcze bardziej sprofesjonalizować te procedury – mówił rektor.
W odniesieniu do ewentualnych zagrożeń wojennych zaznaczył, że UJ współpracuje z władzami regionu, ale obecna infrastruktura nie pozwala na pełne rozwiązania. Jak podkreślił prof. Jedynak, Uniwersytet Jagielloński ponosi moralną odpowiedzialność za ok. 45 tys. osób – ponad 30 tys. studentów, 1,5 tys. doktorantów i przeszło 9 tys. pracowników.