Remont torowiska potrzebny od zaraz. Szyny wzdłuż ulic Kościuszki i Zwierzynieckiej w Krakowie wybrzuszyły się od początku roku już 26 razy. Informuje o tym internetowy licznik uruchomiony przez zwierzynieckie Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków. Jak mówi przewodniczący Krzysztof Kwarciak, akcja ma na celu przypomnieć władzom miasta o podstawowych problemach infrastruktury.
Nie rozumiemy tego w jaki sposób miasto zarządza różnymi przedsięwzięciami. Uważamy też, że pewne kwestie organizacyjne powinny być dopracowane, bo albo miasto ma jakiegoś ogromnego pecha i wszystkie okoliczności są przeciwko władzom miasta, albo jednak są tu jakieś problemy natury organizacyjnej - mówi.
Urzędnicy kontrują, że od tygodnia do żadnego wybrzuszenia w Zwierzyńcu nie doszło. Potrzebny jest tam kompleksowy remont i on nastąpi, ale z przyczyn niezależnych od miasta dopiero w przyszłym roku.
Naprawy punktowe, które są realizowane i były realizowane w tamtym roku, w dużym skrócie powodują to, że w jednym miejscu naprawiamy słabsze miejsce i to, które było trochę lepsze teraz staje się tym słabszym i to ono ulega awariom, ale na bieżąco się tym zajmujemy - mówi Michał Pyclik z Zarządu Dróg.
Platforma Komunikacyjna Krakowa szacuje, że od 2012 roku doszło do ponad 160 wybrzuszeń szyn w całym mieście. Licznik dotyczący Zwierzyńca znajdziecie tutaj.