We wtorek 26 kwietnia nastąpiło otwarcie pierwszego slipu wodnego w Krakowie. Ułatwi on mieszkańcom dostęp do rzeki. Oprócz slipu powstała także dalba, czyli pal wbity w dno akwenu i wystający ponad powierzchnię wody, który będzie wykorzystywany jako uchwyt do cumowania jednostek pływających.
- Ten slip ma po pierwsze służyć tym, którzy uprawiają sporty wodne, ale po drugie też jest miejscem, w którym mogą wodować się służby ratownicze lub policja. Do tej pory nie miały gdzie wodować swoich łódek - tłumaczy Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa.
Slip jest także sporym ułatwieniem dla osób niepełnosprawnych. Odpowiedni kąt nachylenia pozwala miłośnikom sportów wodnych na bezpieczne wsiadanie i wysiadanie z kajaków.
- Dawniej zejście było bardzo strome. Schodzenie było niebezpieczne. Tutaj ten spadek pochylni jest mniejszy, sprawnie zejdziemy, wejdziemy i możemy na lądzie wsiąść do kajaka czy do łódki - mówi Artur Długosz z Teamu Osób z Niepełnosprawnościami Kolejowego Klubu Wodnego 1929 w Krakowie.
Prace budowlane prowadzone pod nadzorem Zarządu Infrastruktury Sportowej, rozpoczęły się w październiku 2021 roku. Całkowity koszt inwestycji wyniósł prawie 1,6 mln zł.