Na pomysł, by w mieście zainstalować decybelomierz, wpadł radny Łukasz Wantuch. Póki co to pilotażowy program. Jednak jeśli urządzenie się sprawdzi, niewykluczone, że mieście powstanie ich więcej.
Radny zgłosił się do nas z pytaniem, czy pomoglibyśmy od strony technicznej, z jego uruchomieniem. Musimy sprawdzić czy technicznie da się je podpiąć, czy parametry dźwiękowe zbiera takie, że dałoby się je wykorzystać - Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
My jako gmina mamy w tym momencie dane o hałasie, które są wykonywane na podstawie pomiarów. Tutaj mielibyśmy informację ciągłą o hałasie. Można by wtedy sprawdzać, jak ten hałas w mieście się rzeczywiście rozkłada w przeciągu całego roku - dodaje Michał Pyclik.
Co więcej, każdy mieszkaniec Krakowa poziom hałasu w mieście mógłby sobie sprawdzić przez specjalną stronę internetową. Koszt jednego decybelomierza to około 5 tysięcy złotych.