O tytuł mistrza Starego Kontynentu zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, powalczy dwadzieścia drużyn z czternastu krajów. Jednymi z faworytek do złota są Polki.
- Będą m.in.: Francuzki i Francuzi, Irlandki oraz Hiszpanie. To jest czołówka europejska. Do niej zaliczają się również Polki. Mecze będą rozgrywane praktycznie cały dzień. Jedna połowa danego spotkania trwa 7 minut, a zatem cały mecz to 14 minut. Niby krótko, ale to jest bardzo dynamiczny i bardzo efektowany sport, nie można się przy nim nudzić - mówi Kajetan Cyganik z Polskiego Związku Rugby.
Turniej początkowo miał się odbyć w Moskwie, ale po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, imprezę przeniesiono do Krakowa, dla którego stanowi próbę przed przyszłorocznymi Igrzyskami Europejskimi.
- Mamy mistrzostwa Europy w rugby, mamy Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Pięcioboju Nowoczesnym i mamy World Series w teqbollu. To są trzy imprezy, które będą traktowane jako test-imprezy przed Igrzyskami Europejskimi, bo rozgrywane są w dyscyplinach, które są w programie igrzysk - mówi Janusz Kozioł, wiceprezes spółki Igrzyska Europejskie 2023.
Turniej finałowy Mistrzostw Europy w Rugby 7 potrwa do niedzieli. Są jeszcze dostępne bilety.
Źródło: W Krakowie rozpoczynają się mistrzostwa Europy w Rugby 7. Polki jednymi z faworytek