Topielec w Wiśle. Dramatyczna walka o życie
To była prawdziwa walka z czasem. Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4 w Krakowie dostała druzgocącą wiadomość. O godz. 00:40 wpłynęła informacja, że w Wiśle unosi się ludzkie ciało. Nie wiadomo, w jakim stanie znajdował się człowiek.
W środku nocy na wodzie utworzył się lód, a temperatura sięgała -12 stopni Celsjusza. Te trudne warunki zdecydowanie nie sprzyjały działaniom ratowniczym.
Na miejsce niezwłocznie udała się jednostka specjalistów. Pod mostem Powstańców Śląskich do akcji wkroczyła grupa wodno-nurkowa JRG4.
- Nurek ratownik w wyznaczonym miejscu zszedł pod powierzchnie i w bardzo szybkim czasie znalazł poszkodowanego w toni wody. Po niezwłocznej ewakuacji, poszkodowany został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego będącego już na miejscu - wyjaśnia Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4 w Krakowie.
Dzięki szybkiej i spektakularnej akcji ratunkowej, poszkodowanego udało się bez problemu odnaleźć i wydobyć na powierzchnię. Wyłowiony człowiek został zabrany do szpitala, gdzie zapewniono mu profesjonalną opiekę medyczną.
Polecany artykuł: