Koniec babiego lata w Polsce. Nad Europą przechodzi cyklon Martyna
Październik w tym roku był wyjątkowy pod wieloma względami. Po raz pierwszy od dawna doświadczyliśmy prawdziwego babiego lata w Polsce, czyli okresu tzw. złotej polskiej jesieni. Wysokie temperatury i wysokie ciśnienie niezwykle sprzyjały osobom wrażliwym na pogodę. A to wszystko za sprawę potężnych wyży, które nawiedziły Europę. Meteorolodzy zgodnie wskazują, że tak wysokiego ciśnienia, jakie mamy obecnie, nie było od wielu lat. I chociaż ciśnieniowcy mogą na razie odetchnąć, bowiem te wskaźniki na razie nie ulegną zmianie — już wkrótce do Polski nadejdzie cyklon Martyna, który radykalnie zmieni sytuację za oknem.
Już w czwartek, 31 października za sprawę mieszanki wyżów i niżów, które ścierają się ze sobą nad Europą, w Polsce zacznie bardzo mocno wiać. Już w godzinach popołudniowych silny wiatr będzie odczuwalny niemal w całym kraju. Jak wskazuje IMGW najdotkliwiej jednak będzie doskwierałam mieszkańcom i mieszkankom północy, a zwłaszcza na Pomorzu Zachodnim, gdzie w porywach będzie osiągał nawet do 60 km/h. Niestety, wiatr da się we znaki w całej Polsce. Silne porywy wystąpią także w rejonach górskich, zwłaszcza wysoko w Sudetach.
Pogoda na Wszystkich Świętych 2024. 1 listopada będzie wiał bardzo silny wiatr
Osoby, które w dzień Wszystkich Świętych planują wybrać się na cmentarz, aby zapalić znicze na grobie naszych bliskich zmarłych, powinny wyposażyć się w zapalniczki żarowe, działające nawet przy bardzo silnym wietrze. Niestety, w piątek, 1 listopada pogoda nie ulegnie poprawie, a porywy wiatru wciąż będą doskwierać i to w całym kraju — w pasie środkowym kraju porywy do 65 km/h, na północy do 70 km/h, a nad morzem do 85 km/h. Do tego przelotnie na północy, od Podlasia do Pomorza Zachodniego, będzie padać przelotny deszcz.
Silny wiatr będzie nam towarzyszył niemal do końca tygodnia. Według prognoz IMGW w sobotę, 2 listopada także przyjdzie nam zmierzyć się z jego skutkami. Tego dnia jednak najbardziej dotkliwie będzie dokuczał mieszkańcom Pomorza i Pomorza Zachodniego. Niestety, to do tego przyjdzie znaczne ochłodzenie. Z początkiem listopada przyjdzie nam zapomnieć o dwucyfrowych temperaturach na plusie. Aura stanie się typowo jesienna, a słupki termometrów pokażą maksymalnie 9 st. C.
