Remont mostu Dębnickiego zaczął się w wakacje, a otwarcie przeprawy zaliczyło opóźnienie względem pierwotnie planowanej daty. Teraz jednak Zarząd Dróg Miasta Krakowa przekazał, że - o ile warunki pogodowe na to pozwolą - most powinien zostać otwarty zgodnie z planem. Jaki to plan, wyjaśnia Krzysztof Wojdowski z ZDMK.
Tylko prawdziwy armagedon pogodowy mógłby opóźnić otwarcie dwóch pasów ruchu na moście Dębnickim. Jeśli nie nadejdą trzydniowe śnieżyce, kierowcy po całkowicie wyremontowanym moście przejadą już w nocy z 22 na 23 listopada.
Jest jeszcze jedna dobra, ale niespodziewana wiadomość, która dotyczy po części remontu samego mostu, a po części: ulic Zwierzynieckiej i Kościuszki.
Drugie pół tej dobrej wiadomości jest takie, że pojedziemy również skrzyżowaniem pod Jubilatem. Wygląda na to, że uda się te dwa remonty tak skoordynować, żeby rzeczywiście kierowcy mieli do dyspozycji po dwa pasy ruchu na ciągu Aleje Trzech Wieszczów - most Dębnicki - ulica Konopnickiej. To wszystko już od nocy z 22 na 23 listopada - przekonuje Wojdowski.
Teraz robotnicy zbroją ostatnie części mostu i betonują chodniki. Asfalt wyleją 20 i 21 listopada. O ile nie przeszkodzą im zapowiadane na najbliższy weekend deszcz ze śniegiem.