Dwa ciężkie starcia w półfinale i finale, ale ostatecznie tytuł zdobyty. Sekcja e-sportowa Wisła All in Games Kraków została Mistrzem Polski w grze Counter Strike Global Offensive. Zwłaszcza mecz finałowy z zespołem HONORIS był napięty. Rozgrywka toczyła się do dwóch wygranych map. Pierwszą wiślacy przegrali 16 do 8.
Druga mapa, która była wyborem przeciwnika, była na żyletki cały czas. Wygraliśmy ją po drugiej dogrywce. Dzięki temu przed trzecią mapą byliśmy w sytuacji 1 do 1 no i ta mapa trzecia była decydująca. Tam już nie pozostawiliśmy suchej nitki na przeciwniku i dopięliśmy swego - mówi menedżer zespołu Mieszko Łabuz.
Oprócz tytułu Biała Gwiazda wygrała 50 tysięcy złotych i bilet na światowe rozgrywki IEM Katowice w przyszłym roku. Tutaj jednak konkurencja będzie znacznie cięższa. Eksperci przyznają, że o ile w walce o tytuł mistrza Polski Wisła była faworytem tak na poziomie międzynarodowym do takiego statusu daleko.
Jeszcze zdecydowanie potrzebują czasu. Obecnie oceniłbym ich tak na drugi, trzeci poziom tej europejskiej sceny, ale to mniej więcej plasują się na tym samym miejscu co reszta czołówki polskiej - ocenia dziennikarz e-sportowy portalu sport.pl Aleksander Kurcoń.
Na turniej finałowy w Katowicach przyjechały cztery najlepsze formacje w kraju. Przed rozgrywkami Wisła wzmocniła swój zespół i ściągnęła Tomasza "phr" Wójcika.
Wiślacy w ten piątek wybierają się na rozgrywki w ramach Grupy Wyszechradzkiej w Budapeszcie, gdzie zdaniem ekspertów na pewno wyjdą z grupy. Trudno powiedzieć jak będzie dalej.