Wisła Kraków. Co z posadą Radosława Sobolewskiego? Padają kolejne nazwiska
Z pewnością nie tak kibice Wisły Kraków wyobrażali sobie początek sezonu 2023/2024 w Fortuna 1. Lidze. Jeszcze w spotkaniu ze Stalą Rzeszów, kiedy żegnano Jakuba Błaszczykowskiego prezes Wisły Jarosław Królewski z płyty boiska mówił, że „Biała Gwiazda” zrobi wszystko, aby awansować do Ekstraklasy. Klubowe plany przechodzą jednak szczególnie bolesną weryfikację, bo Wisła Kraków zajmuje obecnie… 14. miejsce w ligowej tabeli, tracąc do liderującej Miedzi Legnica osiem punktów. „Biała Gwiazda” rozegrała jak dotąd pięć meczów, a tylko jeden z nich zakończył się zwycięstwem piłkarzy Radosława Sobolewskiego (Polonia Warszawa). Wiślacy zremisowali z Górnikiem Łęczna i Stalą Rzeszów, a później przegrali kolejno z GKS-em Tychy (2:0) i Odrą Opole (1:3). Szczególnie bolesna była porażka z Odrą, która mogła wygrać piątkowy mecz zdecydowanie wyżej. Spotkanie być może wyglądałoby inaczej, gdyby nie kuriozalna czerwona kartka, którą otrzymał Igor Sapała. Kartka nie zmieni jednak faktu, że styl gry Wisły Kraków woła o pomstę do nieba.
Polecany artykuł:
Po porażce z GKS-em Tychy głos ws. potencjalnego zwolnienia Radosława Sobolewskiego zabrał prezes Wisły Jarosław Królewski, który informował, że sztab w obecnym momencie może cieszyć się jego poparciem.
Podsumowując wydarzenia weekendowe. Napisałem wczoraj długą wiadomość do trenerów, piłkarzy oraz sztabu, w której przedstawiłem swój pogląd na aktualną formę zespołu. Oczywiście treść zostanie poufna. Nikt nie dostał natomiast żadnego ultimatum (uważam to za bezsensowne praktyki), które zresztą ograniczyłoby moje możliwości swobodnego wyboru (…). Na obecną chwilę nie planuję zmiany sztabu szkoleniowego zespołu, będę mocno wspierał trenerów i drużynę w drodze do poprawy wyników w najbliższych meczach. Jasnym jest, że nie prezentujemy się na miarę swoich oczekiwań, to jest kwestia bezdyskusyjna, ale mamy pomysły jak to zmienić – pisał Jarosław Królewski.
Problem w tym, że po meczu z GKS-em wcale nie było lepiej. Bolesna porażka z Odrą Opole tylko uwidoczniła problemy „Białej Gwiazdy”. Jak podaje Szymon Janczyk z portalu „Weszlo.com” przy Reymonta coraz głośniej mówi się o zmianie na stanowisku trenera. Kandydatem, który miałby zastąpić Radosława Sobolewskiego jest Daniel Myśliwiec. 37-latek w ubiegłym sezonie prowadził Stal Rzeszów, która pod jego wodzą zagrała w barażach o awans do Ekstraklasy, przegrywając w pierwszym meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.
Co oczywiste, kluczowe dla potencjalnej decyzji o zmianie trenera pierwszego zespołu będą kolejne wyniki Wisły Kraków, którą w najbliższych tygodniach czekają trudne mecze z Arką Gdynia i liderem – Miedzią Legnica.