Nowe informacje napływają z obwodu chersońskiego w Ukrainie. Strona ukraińska twierdzi, że Rosjanie przygotowują się do kolejnych, agresywnych działań.
Rosjanie "rozsyłają SMS-y, by się ewakuować, bo armia ukraińska będzie ostrzeliwać Chersoń. Znając rosyjską taktykę i to, że kopią umocnienia dla ciężkiej artylerii w rejonie Czapłynki, właśnie po to, by ostrzeliwać Chersoń, to mam wrażenie, że Rosjanie przygotowują się do ataków na Chersoń" - oświadczył Witalij Kim, szef sąsiedniego obwodu mikołajowskiego, cytowany przez agencję UNIAN.
O SMS-ach rozsyłanych mieszkańcom okupowanego obwodu chersońskiego z wezwaniami do ewakuacji informowały wcześniej prokremlowskie media rosyjskie. Szef okupacyjnych władz obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo ogłosił na początku tygodnia "zorganizowane przemieszczenie ludności cywilnej" części regionu. Saldo powiedział też, że strona ukraińska "gromadzi siły do pełnowymiarowej ofensywy" na Chersoń.
W Ukrainie wciąż trwa wojna informacyjna
Sytuacja wokół Chersonia jest szeroko komentowana w samej Ukrainie, a politycy z Kijowa twierdzą, że rzekome zagrożenie ze strony ukraińskiego wojska dla ludności cywilnej miasta jest czystym wymysłem Moskwy.
"Rosjanie próbują zastraszyć mieszkańców Chersonia fałszywymi komunikatami o ostrzałach miasta przez naszą armię. Urządzają propagandową pokazuchę z ewakuacją. To dość prymitywna taktyka" - napisał w serwisie Telegram Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Siły Zbrojne Ukrainy nie ostrzeliwują miast ukraińskich. To robią wyłącznie rosyjscy terroryści - dodaje Jermak.
Ze swej strony doradca prezydenta Zełenskiego, Mychajło Podolak podkreślił, że okupacyjna administracja Chersonia "uroczyście się ewakuuje" zaledwie miesiąc po tym, jak w Moskwie "z namaszczeniem ogłoszono o aneksji Chersonia" i uczczono ją koncertem na Placu Czerwonym.
"Rzeczywistość może być bolesna, gdy żyje się w świecie fantazji" - napisał Podolak pod adresem władz Rosji w komentarzu na Twitterze.
Obwód chersoński, przylegający do anektowanego przez Rosję w 2014 roku Krymu, był jedynym ukraińskim obwodem w całości zajętym przez wojska agresora po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę 24 lutego br. Pod koniec sierpnia armia ukraińska rozpoczęła na tych terenach kontrofensywę.
