Więzienie

i

Autor: RDNE Stock project, Pexels

WIADOMOŚCI

Mężczyzna pojechał na wymarzone wakacje. Zamiast zwiedzać zabytki przez pomyłkę trafił za kratki

2023-08-30 8:01

Turysta z Węgier nigdy nie zapomni swoich rzymskich wakacji. Natychmiast po przyjeździe do Wiecznego Miasta został aresztowany i trafił do więzienia na 13 dni. Całkowicie zepsuty urlop we Włoszech to rezultat pomyłki, do której doszło po tym, gdy dziewięć lat temu skradziono mężczyźnie dokumenty tożsamości.

Wymarzone wakacje zamieniły się w horror. Aresztowano go, kiedy tylko dotarł do hotelu

40-letni Węgier przyjechał ze swoją narzeczoną do Włoch po raz pierwszy w życiu i nie spodziewał się, że spędzi prawie dwa tygodnie w więzieniu — przekazał dziennik "La Repubblica". Niemal zaraz po przyjeździe mężczyzna został aresztowany w rzymskim hotelu, w którym zdążył się zameldować i przewieziony do więzienia Rebibbia. 

W więzieniu dowiedział się, że zatrzymano go dlatego, że w 2014 roku odbył się jego proces w Mediolanie, gdzie został skazany na rok pozbawienia wolności za to, że jako właściciel firmy budowlanej w Lombardii nie płacił składek za swoich pracowników. Pechowy turysta nie wiedział jednak o żadnym procesie i tłumaczył, że jest menedżerem firmy w swoim kraju i nie prowadził działalności w Lombardii, bo nigdy wcześniej nie był we Włoszech.

QUIZ. Słynne wydarzenia z PRL. Jak dobrze je pamiętasz?

Pytanie 1 z 10
1. Stan wojenny wprowadzono w Polsce:

Turysta z Węgier spędził niesłusznie 13 dni w rzymskim więzieniu

Dopiero po 13 dniach sąd zdecydował o jego zwolnieniu z więzienia, w którym miał odbyć karę. Okazało się, że w roku, w którym zapadł wyrok, ukradziono mu dokument tożsamości. Skazany mężczyzna posługiwał się właśnie jego dokumentami i na ich podstawie zarejestrował firmę we Włoszech. W sprawie uwięzionego obywatela Węgier interweniowała konsul tego kraju. Jego sprawę prowadzi adwokat, który poinformował: "mój klient domaga się sprawiedliwości".

Oto najdłuższe jaskinie w Małopolsce. Tajemnicze korytarze kryją w sobie wiele tajemnic!

Serenda Kraków