Zero waste, czyli ruch mówiący o tym, żeby wykorzystywać to, co mamy, jest nam bliski od zawsze. Staramy się uczyć ludzi i inspirować ich do tego, żeby wykorzystywali to, co normalnie potraktowaliby jako śmieci. A z pozornie niepotrzebnych przedmiotów można stworzyć naprawdę użyteczne rzeczy, albo zabawki - mówi Paulina Maciaszek z ARTzony Ośrodka Kultury C.K. Norwida w Nowej Hucie.
Podczas "Recykling ART Day 2020" uczestnicy tworzyli własną biżuterię z resztek skóry, tkanin czy pozostałości po uszkodzonych kolczykach. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty, podczas których można było ze starych firanek uszyć ekologiczne woreczki, które posłużą podczas zakupów zamiast jednorazowych foliówek. Natomiast dzieci wraz z rodzicami wykorzystali pozornie niepotrzebne przedmioty do zrobienia wyjątkowych, kolorowych zabawek.
Dostałyśmy dostałyśmy zawieszki do zrobionych przez nas kolczyków, więc od razu mogłyśmy w nich wyjść z warsztatów. To ogromna satysfakcja zrobić coś ładnego całkowicie samemu. Myślę, że koleżanki będą mi zazdrościły - mówi pani Anna.
Żeby zrobić taki ekologiczny woreczek to potrzebny nam jest najlepiej jakiś cienki materiał, na przykład firanka. Najpierw z kawałka tej tkaniny robimy tunel na wstążeczkę, a później wszystko zszywamy dookoła. A taki woreczek możemy wykorzystać do naprawdę wszystkiego. Ja w nim noszę owoce, warzywa, orzechy, a nawet rzeczy na basen dla dzieci - mówi pani Karolina.
Warsztaty "Recykling ART Day" zorganizowane były po raz drugi przez ARTzonę Ośrodka Kultury C.K. Norwida w Nowej Hucie.