Majówka 2025 w Zakopanem. Turyści chętniej wybierali zaprzęgi konne niż busy

i

Autor: Grzegorz Momot, PAP W majówkę turyści w Zakopanem chętniej wybierali zaprzęgi konne niż busy

Wiadomości z regionu

Zaskakująca majówka w Zakopanem. Busy przegrały z końmi w walce o turystów

2025-05-06 8:51

Na długi weekend do Zakopanego i okolicznych podhalańskich miejscowości przyjechały w tym roku tysiące turystów. Górale mówią, że było to najlepsza majówka w historii. Jednak elektryczne busy, które miały zrewolucjonizować transport do Morskiego Oka, poniosły klęskę. Podczas majówki okazało się, że turyści wolą tradycyjne zaprzęgi konne.

Majówka 2025 w Zakopanem. Turyści chętniej wybierali zaprzęgi konne niż busy

Majówka w Zakopanem przyniosła zaskakujące rezultaty w kwestii transportu do Morskiego Oka. Elektryczne busy, które miały być alternatywą dla konnych zaprzęgów, nie cieszyły się popularnością wśród turystów. Okazało się, że tradycja wygrała z nowoczesnością.

Podczas majówki z elektrycznych busów skorzystało zaledwie około 100 osób, podczas gdy zaprzęgami konnymi podróżowało ponad 1000 turystów. W internecie zawrzało, a Tatrzański Park Narodowy został skrytykowany za zbyt wysokie ceny biletów na busy.

– Zainteresowanie końmi wśród ludzi jest i nie było gorączkowego szukania, gdzie są busy. Ludzie po prostu czekali i siedzieli. Myślę, że ten transport nie jest taki zły – komentuje Władysław Nowobilski ze Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka.

Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, Szymon Ziobrowski, zapowiada analizę sytuacji i ewentualne zmiany w rozkładzie jazdy oraz cenach biletów.

– Pierwsze koty za płoty. Będziemy pracować nad rozkładem jazdy, a także przyjrzymy się jeszcze raz cenie. Natomiast ona nie spadnie w sposób drastyczny – przekazał Radiu ESKA Szymon Ziobrowski.

Przejazd busem elektrycznym z Palenicy Białczańskiej do Włosienicy kosztuje 80 zł, a w drugą stronę – 60 zł. Z kolei kurs busem z Zakopanego do Włosienicy to wydatek rzędu 100 zł, a z powrotem – 90 zł. Cena za przejazd fasiągami to 100 zł w górę i 70 zł w dół.

Kraków Radio ESKA Google News

Transport konny w Zakopanem od lat budzi kontrowersje

Sprawa transportu konnego do Morskiego Oka od lat budzi kontrowersje. Organizacje prozwierzęce walczą o likwidację tego typu transportu, argumentując to cierpieniem zwierząt.

– Od przyszłego roku konie mają wozić turystów od Palenicy Białczańskiej do Wodogrzmotów Mickiewicza, gdzie będzie się można przesiąść na busa. I to dla nas jest absolutnie niedopuszczalne – mówi Anna Plaszczyk z Fundacji VIVA.

Majówka w Zakopanem przyciągnęła tłumy turystów [GALERIA]

Majówka w Krakowie