- Mamy tarcze elektroniczne stosowane na zawodach rangi Igrzysk Olimpijskich czy Mistrzostw Świata. Jesteśmy przygotowani technicznie też na zawodników o trochę mniejszych predyspozycjach - mówi Piotr Ludwik, prezes WKS Wawel.
Na otwarcie w szczególności czekała grupa około stu zawodników WKS Wawel, którzy dotychczas na treningi musieli jeździć do strzelnic zlokalizowanych poza Krakowem.
- Musieliśmy jeździć do Myślenic lub do Tarnowa. To zawsze są dodatkowe koszty, a dwie godziny jazdy utrudniają trening. Tutaj mamy wszystko na miejscu, każdy będzie mógł przyjść i swobodnie odbyć trening - mówi karabiniarz Krzysztof Sobieraj.
WKS Wawel planuje w miarę możliwości udostępnić strzelnice służbom mundurowym oraz mieszkańcom, którzy posiadają pozwolenie na broń. Koszt tej inwestycji to prawie 5 milionów złotych.