Remont ma związek z modernizacją linii kolejowej E30. W ramach prac mają powstać cztery tory kolejowe. Remont będzie prowadzony zarówno na wiadukcie, jak i pod nim - na jezdni. Ulica Grzegórzecka zostanie tymczasowo zamknięta, aby zapewnić bezpieczeństwo krakowianom. Miasto przygotowało alternatywne rozwiązania komunikacyjne.
- Udrożnione zostaną ulice: Miodowa, Podgórska oraz Powstańców Wielkopolskich. Po północnej i południowej stronie wiaduktu będą ciągi piesze i pieszo-rowerowe. Wydłużona zostanie także linia autobusowa numer 184. Będzie kursować przez ulice: Daszyńskiego, Podgórską i Starowiślną - mówi Łukasz Grega, Dyrektor Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu w Krakowie.
Mieszkańców utrudnienia drogowe specjalnie nie dziwią. Podkreślają, że kolejny paraliż ruchu to w Krakowie nic nowego.
- Kraków za to odpowiada, a to, że będą duże utrudnienia to i tak są. Uniemożliwią dojazd osobom, które pracują w centrum miasta. To paraliż Krakowa jak zawsze. Inżynierowie ruchu chyba robią wszystko, żebyśmy się przesiedli w komunikację miejską - mówią mieszkańcy.
Prace przy wiadukcie na ulicy Grzegórzeckiej rozpoczną się od 3 stycznia.