Żywa szopka franciszkanów w Krakowie stanęła na placu przy klasztorze po raz 29. W ubiegłym roku tradycyjnej szopki przy ul. Franciszkańskiej nie było - z powodu pandemii.
Żywe zwierzęta przyjechały do szopki z krakowskiego zoo 24 grudnia ok. 23:00. Znajdziemy tam dwie lamy, osiołka i dwie kozy.
W Boże Narodzenie zwierzęta w szopce będzie można oglądać od popołudnia. "Zwierzęta zostaną wprowadzone przed pierwszym punktem programu, czyli przed godz. 15. Nie chcemy ich wystawiać przez cały dzień, dla ich dobra, ze względu na warunki pogodowe" – przekazał franciszkanin. Pierwszą część dnia zwierzęta spędzą więc w specjalnym, ciepłym miejscu, przygotowanym w Krakowie przez franciszkanów.
25 grudnia po południu w okolicach żywej szopki odbędą się także koncerty zespołów Kwartet C.D.N., Jakubowe Muszelki i Fioretti.
Zgodnie z planem, 26 grudnia rano, futrzaki wrócą do zoo.
Tradycja żywych szopek sięga średniowiecza. Po raz pierwszy taką szopkę zorganizował w 1223 r. we włoskim Greccio św. Franciszek z Asyżu. Chciał w ten sposób pokazać prostotę, ubóstwo i pokorę, które towarzyszyły przychodzącemu na świat Chrystusowi. W Krakowie pierwsza żywa szopka została przygotowana przez franciszkanów w 1992 r
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!