3-latek zjadł wilcze jagody. Rozpoczęła się walka z czasem

i

Autor: Kurt Stüber, MaciekSnk/Wikipedia Śmigłowiec LPR i wilcze jagody

WIADOMOŚCI

3-latek zjadł wilcze jagody. Już trzy sztuki owocu są dawką śmiertelną. Lekarze podjęli walkę z czasem [ZDJĘCIA]

2024-02-28 15:28

Wilcze jagody w Polsce występują powszechnie i bardzo łatwo pomylić je ze zwykłymi jagodami. Taka pomyłka może jednak kosztować nas życie, ponieważ są bardzo trujące i zaledwie kilka sztuk może doprowadzić do śmierci. Przekonali się o tym rodzice 3-letniego chłopca, który podczas spaceru zjadł kilka wilczych jagód. Lekarze musieli rozpocząć rozpaczliwą walkę z czasem o życie dziecka.

Nowy Targ. 3-latek zjadł wilcze jagody. Rozpoczęła się walka z czasem

Horror rodziców 3-letniego chłopca rozpoczął się niedzielę, 16 lipca w Krościenku. Dziecko podczas spaceru w lesie zjadło wilcze jagody, które są silnie trujące i mogą doprowadzić nawet do zgonu. Rodzina błyskawicznie zgłosiła się po pomoc do gabinetu Opieki Całodobowej Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej, gdzie lekarka Paulina Mrówka podjęła walkę z czasem o życie malca. W porozumieniu z lekarzem dyżurnym Oddziału Pediatrii Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu ustalono, że 3-latek potrzebuje płukania żołądka, co wykonano jeszcze na miejscu.

— Podczas kontaktu telefonicznego z doktor Pauliną Mrówką, ustaliłyśmy schemat postępowania z małym pacjentem, a w związku z presją czasu zaoferowałam swoją pomoc w postaci konsultacji telefonicznej z Oddziałem Toksykologii w Szpitalu św. Ludwika Rydygiera w Krakowie i Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Poinformowałam, że dziecko będzie przekazane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym — powiedziała lekarka Katarzyna Żurek. — Dobrze, że rodzice od razu zgłosili się do opieki całodobowej w Krościenku. Chodziło o czas — dodała.

Reakcja rodziców chłopca była podręcznikowa

Jak przekazali przedstawiciele szpitala, reakcja rodziców na problem chłopca była podręcznikowa. Bez paniki, w pełnym opanowaniu zwrócono się o pomoc do specjalistów, którzy uratowali 3-latkowi życie. Lekarka Paulina Mrówka dodała, że kilka dni później rodzice chłopca w podziękowaniu przynieśli wykonany przez niego obrazek.

— W ramach opieki całodobowej musieliśmy wprowadzić procedury, które na co dzień nie są realizowane, łącznie z płukaniem żołądka. Dzięki świetnej współpracy z lekarzem dyżurującym w szpitalu Nowym Targu udało się szybko pomóc. Sprawnej pomocy udzielił także ratownik medyczny, który wezwał śmigłowiec. Ogromnie dziękuję za profesjonalną współpracę pielęgniarce Halinie Zubek oraz rodzicom chłopca za niezwłoczną reakcję i zachowanie spokoju w trakcie podejmowanych czynności medycznych. Jesteśmy przeogromnie dumni, że w ramach podstawowej opieki medycznej uratowaliśmy życie chłopca — powiedziała Paulina Mrówka. 

W PRL kochały się w nim nasze mamy i babcie! Jak dobrze pamiętasz kultowego "Janosika"?

Pytanie 1 z 12
Gdzie po raz pierwszy spotkali się Janosik, Kwicoł i Pyzdra ?

Wilcze jagody w Polsce. Gdzie występują? Dlaczego są groźne?

Trujące wilcze jagody w naszym kraju są powszechne i łatwo pomylić je ze zwykłymi jagodami. Jej owoce są małe, mają intensywnie ciemny kolor i słodki smak. Występują głównie na południu Polski – w Małopolsce, na Lubelszczyźnie, Roztoczu, w Sudetach i Karpatach. Jej spożycie może grozić porażeniem układu nerwowego, oddechowego oraz naczynioruchowego, ze względu na duże stężenie atropiny, skopolaminy i hioscyjaminy. Dla osób dorosłych dawka śmiertelna to około 10 wilczych jagód, dla małych dzieci nawet 3 drobne owoce mogą stanowić śmiertelne zagrożenie. Lekarka Katarzyna Żurek wskazała, jak wyglądają objawy zatrucia.

— Najczęściej światłowstręt z powodu rozszerzenia źrenic, pobudzenie, zaczerwieniona skóra, nudności, wymioty, przyspieszone tętno, zaburzenia wzroku, słuchu — powiedziała lekarka Katarzyna Żurek.

Tego na pewno nie wiedziałeś o Tatrach! 10 ciekawostek, które zmienią postrzeganie polskich gór:

ESKA SUMMER CITY TERMY