Aby zostać zawodową piłkarką trenować trzeba od najmłodszych lat. Dlatego krakowska Prądniczanka została jednym z trzydziestu polskich klubów sportowych, który dołączył do pilotażowego programu UEFA "Playmakers". Dziewczynki w wieku od pięciu do ośmiu lat będą mogły bezpłatnie brać udział w zajęciach sportowych, które łączą piłkę nożną z zabawą.
Cały scenariusz zajęć powstaje w oparciu o bajkę Disney-owską. W pierwszej fazie to są "Iniemamocni". Scenariusz bajki wpleciony jest w zajęcia ruchowe z elementami piłki nożnej więc będzie oczywiście rzucanie, podbijanie, kopanie - mówi Wiceprezes Prądniczanki Piotr Sędor.
Wiceprezes Sędor przyznaje, że kobieca piłka nożna w Polsce ma wciąż słaby marketing, a więc i finansowanie. Ale to się w ostatnich latach powoli zmienia.
To jest naprawdę duży skok zainteresowania. Zarówno u samych zawodniczek jak i oczywiście u kibiców. Dość powiedzieć tylko to, że w 2011-2012 roku zarejestrowanych oficjalnie zawodniczek było 7,5 tysiąca. Dzisiaj jest ich już 40 tysięcy - mówi Sędor.
To powiedziawszy, jedynym jak dotąd klubem polskiej Ekstraklasy, który utworzył kobiecą sekcję jest Śląsk Wrocław. Zespół powstał w maju tego roku.
Zajęcia oficjalnie ruszają od tego czwartku i będą się odbywały cyklicznie co tydzień od godziny 16:00 w hali sportowej Prądniczanki przy ulicy Majora 12a. Zgłaszać się można w siedzibie klubu. Program jest trzyletni i można go rozpocząć oraz z niego zrezygnować w dowolnym momencie. Liczba miejsc jest nieograniczona.