Brutalny atak na 13-latkę w Rabce. Filip W. usłyszał kolejny zarzut

2025-07-16 15:03

Filip W., który w lutym bieżącego roku napadł na 13-latkę w Rabce Zdroju usłyszał kolejny zarzut prokuratorski – naruszenia nietykalności cielesnej człowieka. Dotyczy on napaści na inną dziewczynkę, do której miało dojść w listopadzie 2024 roku w tym samym mieście.

Rabka-Zdrój. Jest decyzja sądu w sprawie 20-latka podejrzanego o usiłowanie gwałtu

i

Autor: Małopolska Policja/ Materiały prasowe

Atak na 13-latkę w Rabce. Filip W. usłyszał kolejny zarzut

Do szokującego zdarzenia w Rabce Zdroju doszło 12 lutego 2025 roku. Idącą do szkoły 13-latkę zaatakować miał mężczyzna, który zdaniem śledczy usiłował ją zgwałcić. Napastnik miał stosować przemoc, bijąc i przyduszając dziecko. Dziewczynka starała się bronić, krzycząc i wzywając pomocy. Ostatecznie 20-letni mężczyzna miał uciec z miejsca zdarzenia spłoszony przez osoby postronne. Pokrzywdzona trafiła następnie do szpitala w Nowym Targu. Hospitalizacja nie była wymagana.

Policjanci w miejscu zamieszkania ujęli 20-letniego Filipa W. Usłyszał zarzut usiłowania gwałtu. Jeszcze tego samego miesiąca informowaliśmy, że być może 20-latek dopuścił się także innej napaści, do której mogło dojść kilka miesięcy wcześniej. Obie sprawy połączyła wówczas nowotarska prokuratura.

Kraków Radio ESKA Google News

Teraz Filip W. usłyszał kolejny zarzut, tym razem związany z napaścią z 2024 roku na inną dziewczynkę w tym samym mieście.

To jest zarzut dotyczący naruszenia nietykalności cielesnej człowieka, bowiem zeznania samej pokrzywdzonej nie pozwalały przyjąć, że zdarzenie to miało jakiś podtekst seksualny. Mężczyzna złapał ją, próbował przeciągnąć w stronę budynku. Na tym to zdarzenie się skończyło – powiedział prok. Jacek Tętnowski z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu.

Napadnięta w listopadzie dziewczynka rozpoznała napastnika w czasie okazania zdjęć. Filip W. od marca przebywa w tymczasowym areszcie. Śledczy czekają obecnie na opinię biegłego z obserwacji psychiatrycznej, która prowadzona była w zakładzie karnym. Po uzyskaniu tej opinii sporządzony zostanie akt oskarżenia.

Przypomnijmy, że po napaści z lutego 2025 roku wobec 20-latka zastosowano tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy. Sąd równocześnie zastrzegł, że podejrzany będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. złotych. Warunek ten został spełniony jeszcze tego samego dnia, a Filip W. opuścił areszt. Na skutek zaskarżenia decyzji sądu przez prokuraturę 20-latek wrócił jednak do zakładu karnego.

Express Biedrzyckiej 16.07.2025 - Marcin Faliński