Budda, Jose Kolekcjoner

i

Autor: Screenshot YouTube @BuddaTv/Screenshot Youtube @szalonypodcast

YOUTUBE

Budda odmówił pomocy Ukraińcom? Zaskakujące słowa Jose Kolekcjonera

2025-01-14 15:24

Zatrzymanie w październiku ub. r. Kamila L., znanego i działającego w sieci jako Budda, wstrząsnęło przede wszystkim środowiskiem twórców internetowych, którzy z poruszeniem komentowali, a w dużej mierze: krytykowali, poczynania kolegi z branży. W ostatnich tygodniach dosyć często pseudonim 26-latka pojawia się na ustach Mariusza "Jose Kolekcjonera" Olejnika, który kiedyś współpracował z krakowskim influencerem. Według jego relacji znany do tej pory z działalności charytatywnej Budda nie ma wcale tak dobrego serca, jak wszyscy myślą.

Budda - kiedyś mistrz akcji charytatywnych, dziś podejrzany. Czym zasłynął Budda?

W 2024 r. na 3. miejscu najczęściej wyszukiwanych słów w polskim internecie znalazło się hasło "Budda". Zdecydowana większość osób, która wpisywała to słowo, nie miała jednak wcale na myśli założyciela buddyzmu, ale znanego youtubera, który na swoim kanale zajmował się przede wszystkim tematyką motoryzacyjną. Tym, co przyniosło Kamilowi L., największą popularnością były dwie rzeczy: loterie, w których można było wygrać właśnie luksusowe auta oraz działania charytatywne, które docierały nawet do osób absolutnie nie zainteresowanych samochodami. Szerokim echem odbyły się akcje, podczas których Budda przebrany za starca wrzucił do puszki WOŚP 100 tysięcy złotych, zostawił skrzynię wypełnioną słodyczami i 100 tysiącami złotych przed domem dziecka czy podarował domy kontenerowe powodzianom.

Kiedy 14 października 2024 r. CBŚP zatrzymała Buddę, a następnego dnia prokuratura postawiła youtuberowi zarzut m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, internauci zaczęli baczniej przyglądać się dotychczasowej działalności 26-latka. Wówczas pojawiły się oskarżenia o charity washing, czyli wykorzystywanie działań charytatywnych do poprawy wizerunku. Ostatnie informacje upublicznione przez dawnego współpracownika Buddy zdają się wpisywać w sugerowaną przez wiele osób narrację.

Budda nie chciał pomóc Ukraińcom? "Totalnie się nie zgadzam"

Po zatrzymaniu Buddy wiele youtuberów wypowiadało się o swoim znajomym, nie szczędząc mu słów krytyki. Wśród nich znalazł się m.in. Mariusz "Jose Kolekcjoner" Olejnik, którego obecnie na Instagramie śledzi 141 tysięcy osób. Były współpracownik podejrzanego Kamila L. bardzo chętnie opowiada o ich relacji. Ostatnio w "Szalonym Podcaście" zdradził Tomaszowi "Szalonemu Reporterowi" Matysiakowi, że Budda miał odmówić pomocy Ukraińcom po wybuchu wojny.

Gdy wybuchła wojna na Ukrainie zaprojektowałem grafiki "Niosę pomoc Ukrainie" i całą kampanię. Chciałem przekazać wszystkie zyski z Illegal Night na pomoc [...] Budda powiedział, że się na to nie zgadza i to tępi. Powiedział: "ja nie lubię Ukraińców" - twierdzi Jose Kolekcjoner.

Był wspólnik Kamila L. pokazał również screeny ich rozmowy na ten temat, z której wynika, że Budda nie był skory do wspierania naszych sąsiadów po ataku Rosji:

Totalne się nie zgadzam z tą pomocą Ukrainie. Walczę z tym, żeby totalnie tego nie propagować. Szereg argumentów za tym mam (...) Napiszę argumenty moment, tylko skończę co, tu działam z filmem, ale kategorycznie odpuszczamy - możemy przeczytać we fragmencie konwersacji, która została upubliczniona w podcaście.

"Oto Buruś - wzorowy pracownik Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie"

Największe akcje Buddy

QUIZ: Lata 2010. Co wiesz o dekadzie, która nastąpiła po erze Y2K?
Pytanie 1 z 10
Małgorzata Kożuchowska w 2011 r. pożegnała się z "M jak Miłość", a jej postać Hanka Mostowiak zniknęła serialu. Jak do tego doszło?
Małgorzata Kożuchowska