Burzowa środa w Małopolsce. Strażacy interweniowali aż 439 razy

Burze nad Małopolską. Powalone drzewa w całym województwie

Zgodnie z zapowiedziami meteorologów w środę, 19 czerwca, w godzinach wieczornych przez Małopolskę przetoczyły się gwałtowne burze, którym towarzyszyły intensywne opady deszczu. Oberwania chmury spowodowały liczne utrudnienia i zniszczenia w całym województwie. Wiele drzew zostało powalonych, niektóre gałęzie zablokowały drogi. Jak informował na Facebooku profil Małopolska Alarmowo odłamane konary zatarasowały przejazd m.in. Witkowicach, Kętach i Spytkowicach:

Zerwane dachy, połamane drzewa. W Małopolsce aż 439 interwencji strażaków

Jak przekazał w rozmowie z nami rzecznik prasowy PSP w Krakowie, Hubert Ciepły, w samej Małopolsce strażacy musieli interweniować 439 razy. Powodem były nie tylko powalone drzewa, ale również uszkodzone i zerwane dachy:

Głównie w całym województwie wyjeżdżaliśmy do połamanych drzew, konarów, które zalegały na chodnikach i drogach dojazdowych. Również odnotowaliśmy uszkodzone poszycia dachów i takich interwencji mieliśmy dziewięć. Zerwanych dachów mieliśmy dwanaście w całym województwie.

Zgodnie z informacjami uzyskanymi od rzecznika prasowego PSP Huberta Ciepłego najwięcej interwencji miało miejsce w powiecie oświęcimskim oraz tarnowskim. Ze względu na ilość szkód w województwie małopolskim z dyżurów domowych zostało wczoraj ściągniętych 13 strażaków.

Czarna seria wypadków w Tatrach trwa. Dwie osoby zginęły w weekend