Coraz więcej krakowian morsuje. Tak wyglądało rozpoczęcie sezonu morsowego na Bagrach [ZDJĘCIA]

Zimna woda im niestraszna. Morsujący krakowianie rozpoczęli sezon

Morsowanie, czyli forma rekreacji polegająca na krótkotrwałym zanurzaniu się w zimnej wodzie, od lat zyskuje na popularności - również w Małopolsce. W niedzielę, 22 października sezon rozpoczął Krakowski Klub Morsów Kaloryfer. Na Bagrach zebrało się kilkudziesięciu fanów zimnych kąpieli, którzy od tej pory mogą spotykać się każdej niedzieli o godz. 12.00 na Bagrach przez całą jesień i zimę - aż do kwietnia 2024 roku. Przedostatni weekend października rozpieścił krakowian wysokimi temperaturami i doskonałymi warunkami pogodowymi, choć chwilami dało się odczuć silny wiatr.

- Było bardzo, bardzo ciepło, bo woda miała temperaturę około 12°C. Z drugiej strony było to dobre, bo była cała masa świeżaków, czyli osób, które przyszły wykąpać się po raz pierwszy - około 30 osób. Jak na pierwsze wejście do wody, to były korzystne warunki. Łatwiej im było rozpocząć przygodę z morsowaniem. W poprzednich latach, jeśli mówimy o październiku, również były wysokie temperatury wody dla morsów, bo około 7, 8°C. Zapraszamy wszystkich chętnych, nasz sezon klubowy trwa do połowy kwietnia. Co niedzielę o godz. 12 na Bagrach przy Klubie Żeglarskim Horn Kraków jest rozgrzewka, a potem wejście do wody - powiedział nam Marcin Żywiński z KKM Kaloryfer.

Jak zacząć swoją przygodę z morsowaniem? Czy każdy może morsować?

Nie trzeba się niczego bać, ani wykonywać żadnych specjalnych przygotowań. Wystarczy zabrać ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy: strój kąpielowy, ręcznik, klapki i dobry humor. Z resztą my już pomożemy - dodaje Marcin Żywiński. Morsować może każda zdrowa osoba, niezależnie od wieku i płci. Taka forma rekreacji nie jest zalecana jedynie osobom z chorobami serca, nadciśnieniem, chorobami układu krążenia, epilepsją, boreliozą czy niedoczynnością tarczycy.