Czy wszyscy przejdą obowiązkowe badania na koronawirusa? Rząd nie wyklucza takiej możliwości. O jego planach na piątkowej konferencji poinformował Wojciech Andrusiewicz.
Większość państw świata, również Polska, planuje wprowadzenie badań przesiewowych, żeby sprawdzić, ile osób realnie zostało dotkniętych koronawirusem - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Jak podkreślił, w Polsce jest duża liczba osób niezdiagnozowanych na COVID-19, ponieważ przechodzą je bezobjawowo. Nie kontaktują się więc wtedy z lekarzem.
Kiedy więc Polacy mieliby zostać zbadani pod kątem koronawirusa? Tego jeszcze nie wiadomo.
Mamy zakupione testy serologiczne, nie wykluczamy też badania testami antygenowymi, żeby sprawdzić to populacyjnie - powiedział Andrusiewicz na konferencji.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu najbliższych tygodni.
Przypomnijmy, że w tym tygodniu rząd ogłosił czwarty etap odmrażania gospodarki. Od 6 czerwca działalność wznowią m.in. siłownie, kina, teatry czy baseny. We wszystkich tych miejscach wciąż obowiązkowe jest zachowanie reżimu sanitarnego. To jednak jeszcze nie wszystko. Od soboty, 30 kwietnia zakrywanie ust i nosa nie jest już obowiązkowe. Musimy to jednak nadal robić w komunikacji miejskiej, urzędach, sklepach czy miejscach kultu religijnego.