Rosół — pozycja obowiązkowa na niedzielny obiad
To jedna z najbardziej uniwersalnych zup, która z pewnością zasmakuje każdemu. Chociaż można się spierać, czy lepiej smakuje posypany zieloną pietruszką, czy bez niej, rosół od wieków gości na stołach, między innymi ze względu na prostotę jego wykonania. Wystarczy do dużego garnka włożyć mięso, warzywa, przyprawy, wszystko zalać wodą, a zanim się obejrzymy, niedzielny obiad mamy gotowy.
Chociaż zasady wydają się proste, w rzeczywistości bardzo łatwo jest zepsuć rosół! Zupa kwaśnieje, gdy nie wstawimy jej do lodówki lub zostawimy w niej ugotowane warzywa. Rosół może popsuć też... burza! Chociaż zdrowy rozsądek podpowiada, że to wyłącznie przesądy przekazywane z pokolenia na pokolenie, są na to także naukowe dowody! Rozprawiamy się z mitami, które narosły wokół gotowania złotego wywaru i sprawdzamy, jak to wygląda naprawdę.
Dlaczego rosół psuje się podczas burzy? Obalamy mity
Chociaż wydaje się, że niektóre przesądy na temat gotowania rosołu podczas burzy mogłyby mieć wiele sensu, tak naprawdę nie mają ze sobą nic wspólnego. W mediach powielane są też błędne informacje dotyczące psucia się rosołu gotowanego podczas burzy. Wybraliśmy najpopularniejsze opinie, które nie mają wiele wspólnego z prawdą:
- Ozon w powietrzu, który utlenia substancje.
- Wyładowania atmosferyczne, które mają powodować powstanie naelektryzowanych obszarów wpływających na kwaśnienie rosołu.
- Pioruny, które powodują elektryzowanie się powietrza, co wpływa na wydzielanie się kwasów z gotujących się warzyw.
- Niskie ciśnienie podczas burzy, które powoduje, że woda gotuje się niższej temperaturze. Niedogotowany rosół się psuje.
Dlaczego rosół psuje się podczas burzy? Tak jest naprawdę
Jednym z naukowych dowodów na psucie się rosołu podczas burzy mogą być bakterie. Te namnażają się szybciej, gdy jest gorąco i wilgotno. Jak wiadomo, letnim burzom często towarzyszą także upały. W związku z tym jeśli gotujemy rosół podczas burzy, w naszej zupie szybciej namnażają się bakterie, a to powoduje zakwaszenie. Z tego samego powodu podczas burzy może się popsuć także mleko.