Ciężkie warunki w Tatrach panują od weekendu. W minioną niedzielę doszło tam do serii wypadków. Trzy osoby zostały przetransportowane śmigłowcem TOPR od szpitala w Nowym Targu. Szlaki w Tatrach są oblodzone i śliskie. Zalega też na nich kilka centymetrów śniegu. Więcej o wypadkach pisaliśmy tutaj:
Czarna niedziela na Podhalu. Seria wypadków w Tatrach. Interweniował helikopter TOPR
Niestety najbliższe godziny nie zapowiadają się lepiej. W Tatrach bardzo mocno wieje. Halny na Kasprowym Wierchu osiąga nawet 130 km/h. Według prognoz może wzrosnąć nawet do 170 km/h. Wiatr powoduje zawieje i zamiecie śnieżne oraz utrudnia poruszanie się w terenie. Wydano I stopień zagrożenia lawinowego.
Przy tak silnym wietrze mogą spadać gałęzie i łamać się drzewa. Wędrowanie w takich warunkach stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia. Warunki na szlakach są zróżnicowane, miejscami potworzyły się zaspy, a miejscami śnieg jest wywiany do skały. Powyżej górnej granicy lasu niski pułap chmur ogranicza widzialność, a szlaki są pozawiewane i ich przebieg jest niewidoczny, co może powodować utrudnienia w orientacji w terenie i pobłądzenia. Pod śniegiem miejscami występują oblodzenia i jest bardzo ślisko. Sprzęt zimowy (raki, czekan, kask, abc lawinowe) w takich warunkach jest niezbędny. W dniu dzisiejszym odradzamy wyjść w góry - czytamy w komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego.