"Zapewniamy darmowe treningi i porady, a cała grupa przez te dwa miesiące razem żyje pomocą i sportem" - mówi Michał Płonka z Biznes Boxing Polska.
I razem kultywują tą etykę sportu i pomagania, co jest dla nas bardzo cenne. Ciekawe jest to, że oni do samego końca nie wiedzą, z kim będą walczyć. To jest na pewno ktoś z tej grupy. Zawsze dobieramy też zawodników nie tylko na podstawie wagi, ale i zaawansowania, a co najistotniejsze: charakteru.
A to wszystko dla Fundacji "Pełna Moc". Płonka tłumaczy, co udało się do tej pory osiągnąć dzięki wsparciu bokserów w białych kołnierzykach i jakie są plany po nadchodzącej gali.
Po poprzedniej gali fundacja stworzyła centrum rehabilitacji dla sportowców potrzebujących, chorych czy emerytowanych, w którym mogą otrzymać pomoc za darmo. W tej edycji chcemy je "ubrać", że tak powiem. Zapełnić je sprzętem.
By pomagać, doświadczenie nie jest potrzebne. Zawodnicy charytatywnej gali Biznes Boxing Polska to osoby, które często dopiero przygotowując się do tej walki pierwszy raz założyli rękawice. Do tej pory dzięki 41. galom udało się zebrać prawie 2 mln 700 tys. złotych. Pierwszy gong w Krakowie zabrzmi 16 marca.
