Horror pod Tatrami. Białorusin i Polak porwali 24-latka dla okupu. Był głodzony i torturowany

2025-10-03 15:48

Tatrzańscy policjanci przeprowadzili brawurową akcję, uwalniając młodego mężczyznę porwanego dla okupu. 24-latek z województwa łódzkiego przez kilka dni był przetrzymywany, głodzony i zastraszany przez porywaczy. Dwóch sprawców – obywatel Białorusi i Polak – zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty, za które grozi im nawet 25 lat więzienia.

  • Dwaj mężczyźni – Polak i Białorusin – porwali dla okupu 24-latka z województwa łódzkiego.
  • Ofiara przez kilka dni była przetrzymywana na Podhalu, gdzie ją torturowano, głodzono i zastraszano.
  • Policja przeprowadziła akcję ratunkową w Kościelisku, zatrzymując porywaczy, gdy zatrzymali się samochodem przed sklepem.
  • Sprawcom postawiono zarzuty m.in. wzięcia zakładnika ze szczególnym udręczeniem, za co grozi im kara do 25 lat więzienia.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Dramatyczne zgłoszenie i błyskawiczna akcja policji

Wszystko zaczęło się w niedzielę, 28 września, od nietypowego i mrożącego krew w żyłach zgłoszenia. Policjanci z województwa łódzkiego zaalarmowali swoich kolegów z Zakopanego o porwaniu 24-letniego mężczyzny. Istniało podejrzenie, że jest on przetrzymywany jako zakładnik na terenie Podhala, a sprawcy żądają od jego rodziny okupu w zamian za uwolnienie.

Informacja postawiła na nogi funkcjonariuszy z komendy tatrzańskiej oraz małopolskiej. Rozpoczęła się walka z czasem. Kluczowy okazał się moment, w którym zakopiańskim policjantom udało się ustalić markę i model pojazdu, którym mogli poruszać się porywacze wraz z ofiarą.

Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań jeden z patroli zauważył na terenie gminy Kościelisko samochód pasujący do opisu. Funkcjonariusze dyskretnie śledzili pojazd, czekając na odpowiedni moment do działania i informując o wszystkim pozostałe załogi oraz kryminalnych. Okazja nadarzyła się, gdy auto zatrzymało się przed jednym ze sklepów.

– Jeden z patroli zauważył pojazd, odpowiadający uzyskanym wcześniej wskazówkom. I w dogodnym momencie, po tym jak samochód zatrzymał się przed sklepem w Kościelisku, policjanci przeprowadzili dynamiczne zatrzymanie. Okazało się, że za kierownicą samochodu siedział obywatel Białorusi, a obok niego mieszkaniec powiatu tatrzańskiego. Trzecią osobą ujawnioną w pojeździe był poszukiwany 24-latek z województwa łódzkiego – przekazał Radiu ESKA asp. sztab. Roman Wieczorek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Koszmar zakładnika. Był torturowany i głodzony

Uwolniony 24-latek był wyczerpany, ale cały i zdrowy. Jego oprawcy – 36-letni Białorusin i 30-letni Polak – trafili prosto do policyjnego aresztu. Dalsze czynności prowadzone pod nadzorem prokuratury pozwoliły odtworzyć koszmar, jaki przeżył młody mężczyzna. Jak ustalili śledczy, był on przetrzymywany od 25 września.

– Policjanci uwolnili zakładnika, a jego oprawców zatrzymali i doprowadzili do zakopiańskiej komendy policji. Śledczy wyjaśniając przebieg i okoliczności zdarzenia ustalili, że młody łodzianin jako zakładnik przetrzymywany był od 25 września. W tym czasie znęcali się nad zakładnikiem, zastraszali go i głodzili. Był kneblowany, przetrzymywany w piwnicy, a nawet przewożony w bagażniku – relacjonuje w rozmowie z Radiem ESKA asp. sztab. Roman Wieczorek.

Podczas przeszukania samochodu porywaczy funkcjonariusze znaleźli m.in. substancje zabronione, rozcięte plastikowe opaski zaciskowe, które mogły służyć do krępowania ofiary, oraz przedmiot przypominający broń palną.

Kraków Radio ESKA Google News

Nawet 25 lat więzienia dla sprawców

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie zatrzymanym bardzo poważnych zarzutów. W zakopiańskiej prokuraturze usłyszeli zarzuty wzięcia zakładnika ze szczególnym udręczeniem, zmuszenia do określonego zachowania oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec obu mężczyzn najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 25 lat pozbawienia wolności.

Kraków: Tamara M. ( 53 l.) zabiła męża