Kartonowe łóżka na IO 2024 w Paryżu. Sportowcy robią testy
W piątek, 26 lipca rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie 2024 r. w Paryżu. Sportowcy już zjeżdżają do francuskiej stolicy. Wielu zapewne nie będzie zaskoczonych, że w hotelach zastaną łóżka z kartonu. Takie rozwiązanie zastosowano już bowiem cztery lata temu w Tokio. Jak tłumaczył rzecznik tegorocznych igrzysk w rozmowie z agencją newsową AFP, w tym przypadku nie chodzi wcale o powstrzymanie sportowców przed zbliżeniami, ale w grę wchodzi szczytny cel, jakim jest ochrona naszej planety:
Wiemy, że media miały sporo radości odpisując historię z igrzysk w Tokio w 2020 roku. Wybór takich łóżek do wioski olimpijskiej na Paryż 2024 jest głównie spowodowany szerszą ambicją do tego, by sprzęt miał minimalny wpływ na środowisko i by mógł on dostać drugie życie.
Można byłoby przypuszczać, że łóżka z kartonu są nietrwałe i każdy silniejszy ruch spowoduje uszkodzenia. Sportowcy postanowili sprawdzić, jak bardzo są wytrzymałe. Hitem sieci stało się nagranie, na którym irlandzki gimnastyk Rhys McClenaghan skacze, biega i robi fikołki na tekturowym barłogu. Tymczasem ten nawet nie drgnie. Sportowiec podsumowuje: "Test zdany. To wszystko fake news".
Podobny test wykonały australijskie tenisistki Daria Saville i Ellen Perez. Zawodniczki również skakały po nim, biegały, a nawet pozorowały grę w tenisa. I w tym przypadku nie doszło do żadnych zniszczeń - kartonowe spanie okazało się zadziwiająco trwałe.
Na sprawdzian swoje łóżka pokusił także brytyjski skoczek do wody Tom Daley. Z takim samym skutkiem jak jego koledzy. Jak widać, czasem karton okazuje się trwalszy niż inne, za założenia mocniejsze materiały.